Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tatry. Słowacy skarżą się na decyzję burmistrza ws. remontu wyciągu w Dolinie Goryczkowej

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Trasa zjazdowa w Dolinie Goryczkowe
Trasa zjazdowa w Dolinie Goryczkowe Paweł Murzyn/PKL
Temat modernizacji narciarskiego wyciągu krzesełkowego w Dolinie Goryczkowej w Tatrach wychodzi poza Polskę. Przeciwko planom remontowym jest także jedna z organizacji ekologicznych ze Słowacji. Złożyła ona odwołanie od decyzji środowiskowej burmistrza Zakopanego dot. remontu wyciągu.

Chodzi o planowaną od lat przebudowę 55-letniego wyciągu krzesełkowego w Dolinie Goryczkowej. Przebudować go chce jego właściciel - spółka Polskie Koleje Linowe. W planie jest wymiana starej kolejki na nową, łącznie z wymianę starych podpór na nowe. Nowy wyciąg ma posiadać czteroosobowe kanapy (stara kolejka to krzesła dwuosobowe). Przy nowej kolejce zwiększona ma być częstotliwość - z 720 osób na godzinę do 2400 osób na godzinę. Dodatkowo ma być rozbudowana dolna i górna stacja kolejki. Wyciąg ma mieć tę samą długość jak stary, a teren przeznaczony dla szusujących nie powiększy się.

Pod koniec 2022 roku burmistrz Zakopanego wydał decyzję środowiskową dla tej inwestycji. Wcześniej zgodziły się na rada naukowa Tatrzańskiego Parku Narodowego, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, a także Sanepid.

Na początku 2023 roku od decyzji burmistrza odwołała się Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Odwołanie zostało złożone do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Organizacja ekologiczna uważa, że planowana modernizacja doprowadzi do dewastacji części Tatr. Ich zdaniem zgoda oznaczać może, że w sercu Tatrzańskiego Parku Narodowego na obszarze Natura 2000 Tatry prowadzona będzie inwestycja z betoniarnią i kruszarnią oraz 400-450 nalotów helikopterów do transportu elementów nowej kolejki. - Zejście ze szlaku w Tatrzańskim Parku Narodowym jest karalne, tymczasem potężny hałas kruszarni i helikopterów oraz niszczenie siedlisk dostaje zielone światło od Burmistrza Zakopanego i instytucji, które jak widać tylko z nazwy chronią przyrodę – napisała Pracownia.

Zdaniem ekologów, prace przy modernizacji Goryczkowej zagrażają zwierzętom w Tatrach – kozicom, świstakom, czy niedźwiedziom. - Po co to wszystko? Po co budować tam nową kolej w dobie, gdy mamy tzw. śnieżną biedę? Przecież widzimy co się dzieje tej zimy? Na początku stycznia były dodatnie temperatury w górach. Po co wydawać dziesiątki milionów złotych i doprowadzić do dewastacji Tatr jak klimat nad się zmienia – pytał Radosław Ślusarczyk z Pracowni. - Jeśli do tego dojdzie, to będzie oznaczało, że przyroda przegrała z biznesem.

Teraz do protestu dołączyła słowacka Fundacja Aevis. Ona również złożyła odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Nowym Sączu. Słowacy zarzucają władzom Zakopanego, że te nie wzięły pod uwagę sugestii, by przeprowadzić transgraniczną ocenę oddziaływania remontu na środowisko.

- Niedopuszczalne jest pominięcie istotnych danych dotyczących oddziaływania na przyrodę tylko dlatego, że są one niekorzystne dla inwestora. Śmigłowiec generuje aż 143 dB, oczywistym jest, że taki hałas nie zamknie się w granicach Polski. Skoro nie przeprowadzono transgranicznej oceny oddziaływania, to znaczy, że nie zbadano właściwie wpływu hałasu na obszary chronione i gatunki je zamieszkujące po słowackiej stronie granicy – mówi Tomas Vida z Fundacji Aevis cytowany przez Pracownię na rzecz Wszystkich Istot. I dodaje, że hałas i inne negatywne oddziaływania wystąpią nie tylko w czasie budowy, ale także podczas użytkowania. Co jego zdaniem „doprowadzić może to może do dalszych poważnych strat w różnorodności biologicznej i zakłócenia procesów przyrodniczych także po słowackiej stronie Tatr”. - Z tego też powodu domagamy się przeprowadzenia rzetelnej oceny oddziaływania transgranicznego – stwierdził Tomas Vida. 

Ada Słodkowska Łabuzek, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie zaznacza, że wyciąg w dolinie Goryczkowej jest infrastrukturą istniejącą i funkcjonującą od wielu lat. - Bez uzyskiwania decyzji środowiskowej inwestor mógłby przeprowadzić remont ośrodka, a jego modernizacja stała się niezbędna ze względu na warunki bezpieczeństwa. Istniejąca konstrukcja nie spełnia obecnych standardów, wyciąg jest w złym stanie i jego użytkowanie niebawem nie będzie spełniać norm bezpieczeństwa – informuje rzeczniczka.

Dodaje ona, że największa uciążliwość związana będzie z etapem budowy, ale jest to etap przemijający. - Dodatkowo szczegółowo zaplanowane i przedstawione w raporcie prace budowlano-montażowe oraz szereg warunków wprowadzonych do uzgodnienia RDOŚ i decyzji Burmistrza Zakopanego, zminimalizują skalę negatywnych oddziaływań. Prace prowadzone będą pod nadzorem przyrodniczym i kontroli TPN. Tu brane pod uwagę były także realne warunki panujące na terenie Parku, gdzie obecność człowieka, hałas związany z funkcjonowaniem miasta, turystyki czy nawet obecność śmigłowca ze względu na działania ratownicze (choć w tym przypadku jest to cel nadrzędny) determinują funkcjonowanie fauny stale narażonej na antropopresję – dodaje pracownik RDOŚ.

Rzeczniczka dodaje także, że zwiększenie przepustowości kolei nie było działaniem celowym. - Jak wyjaśnia inwestor, obecnie producenci realizują kanapy 4, 6-osobowe. Odstąpiono od produkcji krzesełek 2-osobowych, ale według prognoz, zwiększona przepustowość wyciągu nie przełoży się na tak duży wzrost użytkowników stoku – dodaje Słodkowska Łabuzek.

Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego zaznacza, że decyzja środowiskowa została wydana w oparciu o opinie różnych instytucji. W tym Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. - Większość członków rady jednak uznała, że modernizacja istniejącej kolejki jest dopuszczalna. Zgodziły się na to także organy, które się specjalizują w ochronie przyrody. Są to fachowcy, którzy się znają na tym – mówi Dorula.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rowerem przez Mierzeję Wiślaną. Od przekopu do granicy w Piaskach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto