Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tatry. Pogoda zwariowała. Nad Morskim Okiem i Chochołowskiej jest ponad 7 stopni na plusie! Mamy potężną odwilż

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
W Tatry nadciągnęła odwilż
W Tatry nadciągnęła odwilż TOPR
Pogoda na Podhalu zwariowała. W Tatrach mamy odwilż. I to jaką! Nad Morskim Okiem i w Dolinie Chochołowskiej termometry wskazują aż 7 stopni na plusie. Tymczasem w Zakopanem mamy minus 3,7 stopnia. Temperatura z każdym dniem będzie rosła - aż do świąt. W Boże Narodzenie w Zakopanem ma być ok. 6-7 stopni na plusie.

Meteopaci będą mieli trudny czas. Wszystko przez gigantyczne wahania temperatury. W nocy z niedzieli na poniedziałek mieliśmy najzimniejszą noc na Podhalu. W Zakopanem temperatura spadła do minus 15 stopni, a w Czarnym Dunajcu – aż do minus 26 stopni. Siarczysty mróz utrzymywał się także w poniedziałek w ciągu dnia. W Zakopanem termometry pokazywały minus 8-10 stopni.

Tymczasem we wtorek wszystko się zmieniło. Nadciągnęła odwilż i inwersja. We wtorek rano w Tatrach było wyjątkowo ciepło. Rekord padł w Dolinie Chochołowskiej, gdzie termometry wskazują aż 7,5 stopnia, a nad Morskim Okiem - 7,2 stopnia na plusie! Ciepło jest także na Hali Gąsienicowej - 5,4 stopni na plusie i na Hali Ornak w Dolinie Kościeliskiej – plus 4,3 stopni. Z kolei na Kasprowym Wierchu nieco chłodniej – 1,4 stopnia na plusie.

Tymczasem w podhalańskich miejscowościach jest o wiele chłodniej niż w Tatrach. W Poroninie o 9 rano było minus 5 stopni, a w Zakopanem – minus 3,7 stopni.

Według prognoz każdy następny dzień - aż do świąt, będzie cieplejszy. 25 grudnia, w Boże Narodzenie, w Zakopanem termometry mają wskazać aż 6-7 stopni powyżej zera. Nie wykluczone, że taki wzrost temperatury przyniesie halny. Będzie więc wietrznie i mokro.

Odwilż spowoduje, że warunki w Tatrach się pogorszą. - Takie nagłe ocieplenie w pierwszym okresie wpływa niekorzystnie na pokrywę śnieżną. W późniejszym okresie powoduje, że ten śnieg dzięki ociepleniu zaczyna się stabilizować. Tutaj trudno wyrokować jak to będzie wyglądało. Zmiany są dość dynamiczne, a do tego spodziewamy się ocieplenia w okresie świątecznym - mówi Andrzej Maciata, ratownik TOPR. Ostrzega on, że śnieg w górach zrobi się mniej stabilny. - Na stokach stromych będzie niestabilny. Tutaj możemy się zsunąć nawet z niewielką warstwą śniegu i spaść np. w przepaść. Z kolei w innych miejscach, gdzie tego śniegu jest dużo, będzie on głęboko przepadający. Będzie się tam bardzo trudno szło - mówi ratownik.

Z kolei w dolinach śnieg będzie robił się mokry, a potem zamarznie i stworzy się lód. A to oznacza, że będzie bardzo ślisko.

- Trudno dać regułę dla całych Tatr. Warunki na święta zapowiadają się nam dość ciekawie, w negatywnym tego słowa znaczeniu - kwituje ratownik TOPR.

Obecnie w Tatrach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto