MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tatry. Pijany zsunął się z Kasprowego Wierchu. Potem okłamał ratownika TOPR, który ruszył mu na pomoc

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Ł.Zubek/TOPR
Nietypowa interwencja ratowników TOPR na Kasprowym Wierchu. Ratownik pojechał pomóc pijanemu turyście, który spadł z Kasprowego Wierchu. A gdy go spotkał, ten się nie przyznał. Dopiero potem się zgłosił. Po znalezione przez ratownika dokumenty i telefon...

Do nietypowego zdarzenia doszło 28 grudnia. Wtedy to ratownik dyżurujący na Kasprowym dostał informację, że do Kotła Gąsienicowego zsunął się po śniegach turysta, gubiąc po drodze czołówkę i kijek. - Zgłaszający przekazali, że był on pod wpływem alkoholu i widzieli, jak po zatrzymaniu się w dolnej części Kotła ruszył w kierunku dolnej stacji - informuje TOPR.

Z Murowańca naprzeciw turyście wyjechał skuterem pełniący tam dyżur ratownik. W rejonie dolnej stacji ratownik spotkał schodzącego mężczyznę, który w czasie rozmowy nie przyznał się, że to on zsunął się do Kotła. Ratownik ruszył więc w górę. Zauważył ślad zsuwania się po śniegu i znalazł tam telefon, scyzoryk i papierosy. Nie odnalazł za to człowieka.

- Ratownik wrócił do schroniska, tam przejrzał znalezione rzeczy i znalazł w nich dokumenty, w tym dowód osobisty. Ze zdjęcia w dowodzie ratownik wywnioskował, że należą one do spotkanego mężczyzny - informuje TOPR.

Mężczyzna nie pojawił się w Murowańcu, ani nie zadzwonił. Wobec tego z centrali na Halę Gąsienicową wyjechało trzech ratowników a dwóch kolejnych wyruszyło przez Jaworzynkę na Halę Gąsienicową. Poszukiwania turysty trwały do godziny 4 rano. Bez efektu. W związku z tym informację o dokumentach przekazano rodzinie odnajdując numer w telefonie. Poproszono, by dali znać do TOPR jak będą mieli jakąś wiadomość od mężczyzny.

Ten zgłosił się sam. Następnego dnia zadzwonił rano do centrali TOPR. Zadzwonił, bo od rodziny dowiedział się o znalezionych dokumentach i telefonie.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto