Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tatry. "Łowcy mrozu" ustawili stacje badawcze w masywie Czerwonych Wierchów. Będą badać polski biegun zimna

Aurelia Lupa
Biegun zimna Polski - tatrzańskie mrozowiska / Facebook
W masywie Czerwonych Wierchów w Tatrach stanęły dwie nowe stacje badawcze. Mają one potwierdzić, że najzimniejszym miejscem w Polsce jest Litworowy Kocioł i Mułowy Kocioł, gdzie zimą temperatury spadają do minus 50 stopni.

Nowe stacje badawcze ustawili w Tatrach tzw. łowcy mrozu, czyli zapaleńcy amatorzy, którzy zajmują się badaniami tzw. mrozowisk. To Arnold Jakubczyk ekspert-amator w zakresie meteorologii, a zwłaszcza wiedzy o mrozowiskach i klimacie Kotliny Orawsko-Nowotarskiej, Kamil Filipowski - pasjonat gór i topografii Tatr oraz Michał Wróbel, który bada mrozowisko na Śląsku. Badania w tatrzańskich kotłach prowadzą oni od 2015 roku.

- Uznaliśmy, że te kotły w Tatach to może być supermrozowisko w skali Polski, a nawet całej Europy. W 2015 roku przez krótki okres podjęliśmy próbę, żeby upewnić się czy mieliśmy rację i nie myliśmy się. To rzeczywiście silne mrozowisko, prawdopodobnie najsilniejsze w Polsce choć nie przez cały rok. Takie mrozowisko jak Litworowy Kocioł i prawdopodobnie także Mułowy Kocioł może konkurować z Glattalp w Alpach Szwajcarskich, gdzie zanotowano temperaturę -52,5 stopni – mówi "Gazecie Krakowskiej" Arnold Jakubczyk.

Supermrozowisko w masywie Czerwonych Wierchów jest możliwe dzięki budowie tego fragmentu gór. Masyw ma wklęsłe kształty geomorfologiczne, który zamiast wody wypełniają się lodowatym powietrzem nawet w lecie. Litworowy Kocioł to największe suche zagłębieniem w Tatrach. Jest głęboki na 70 metrów i pokryty w całości trawą.

Zmierzono w nim temperatury bliskie -10 stopni w lipcu oraz -40 w styczniu. "Łowcy mrozu" uważają, że ustawienie profesjonalnej aparatury mierniczej pozwoli zmierzyć bez problemu temperatury -40 lub nawet -50 stopni C.

Aby móc prowadzić badania w górskim terenie, naukowcy-amatorzy musieli spełnić wiele formalności. M.in. potrzebna była zgoda Ministra Klimatu i Środowiska na badania w Tatrzańskim Parku Narodowym poza wyznaczonym szlakiem oraz akceptacja badań przez sam park.

- Miło mi ogłosić, że badania naukowe tatrzańskich mrozowisk w końcu się zaczynają. Stacje stanęły w środkowej część Mułowego Kotła. Założyliśmy także planowaną stację w Litworowym Kotle. Wyprawa zakończyła się sukcesem. Teraz pozostaje czekać na dane i pierwsze podsumowania wyników - poinformowali „Łowcy Mrozu” Facebooku.

Badania są prowadzone pod kierownictwem Zakładu Meteorologii i Klimatologii, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz pod opieką pracowników naukowych TPN.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto