Sylwester w gaciach lub bez - uwaga Tatry patrzą!
Jak pewnie wszyscy pamiętamy z dzieciństwa i wakacji, od przebywania w wodzie człowiek robi się głodny jak wilk. Dlatego sylwestrowe menu w Termie nie może być standardowe. Dla gości „w gaciach” przez cały wieczór serwowana będzie zupa szparagowa i krem z borowików. Jako dania główne podczas dwóch kolacji wjadą na stoły m.in. : roladki z indyka nadziewane bekonem w sosie żurawinowym, parowany halibut, krewetki duszone w białym winie i wiele innych. Pieszczot podniebienia dopełnią wykwintne desery. Goście „bez gaci”, aby chłód ich nie dopadł, będą mieli pod dostatkiem zupy rybnej i kremu borowikowego. Animuszu dodadzą im także dania główne m.in. : okoń nilowy w sosie kurkowym, pierś kacza w białym winie, małże i krewetki duszone w sylwestrowym szampanie czy fileciki drobiowe nadziane ananasem w sosie pomarańczowo-kardamonowym. A na deser panna cotta i czekoladowa fontanna. Od przybytku głowa nie boli, a ten kogo rozboli natychmiast uda się do termalnych wód po ukojenie.