Strach przed "ptasią" chorobą

Nie ma - taką odpowiedź na pytanie oszczepionki przeciwko grypie słyszą od kilku dni mieszkańcy Podhala, którzy masowo odwiedzają apteki i przychodnie. Ptasia grypa to temat, który obok wyborów nie schodzi z czołówek gazet. I chociaż nie ma dzisiaj przeciwko niej szczepionki, według epidemiologów i lekarzy najlepszym w tej chwili sposobem jest zaszczepienie się przeciwko "normalnej" grypie. Jednak szczepionek nie ma. - Szczepionek na razie nie mamy - powiedziała nam Anna Jagoda, kierownik apteki w Rynku w Nowym Targu. - I nic nie wskazuje na to, by pojawiły się w sprzedaży w najbliższym czasie. Nieustannie mamy telefony z pytaniami, kiedy się pojawi. Opierając się na ubiegłorocznej sprzedaży zamówiliśmy 50 sztuk leku i wszystko rozeszło sie w przciągu dwóch tygodni. - Niestety my też nie mamy - rozkłada ręce Krystyna Stoch z Apteki Tatrzańskiej w Zakopanem. - Codziennie mnóstwo osób o nią pyta i odchodzi zawiedzionych. A my nie umiemy nawet powiedzieć, czy ją jeszcze będziemy mieć. Może zdarzy się cud i coś będzie w przyszłym tygodniu. Ale nie jesteśmy tego pewni - dodaje. Podobnie jest w innych aptekach. - Chciałabym się z wielką ochotą zaszczepić - mówi nam Maria Mrugała Lipowska z Nowego Targu, która spotkaliśmy w jednej z nowotarskich aptek. - Zostawiłam w aptece receptę na szczepionkę, ale mówią, że nie wiadomo kiedy będzie. Mają do mnie zadzwonić. - Taka samam sytuacja jest w Rabce. Tam również nie ma szczepionek - dodaje znajoma pani Lipowskiej.

Leku nie ma i na razie nic nie wskazuje na to, że niebawem pojawi się w sprzedaży. - Nie ma i na razie nie będzie - mówi Barbara Kaszowicz, wiceprezes hurtowni farmaceutycznej Farmakol w Katowicach, która dostarcza szczepionki m.in. do podhalańskich aptek. - Złożyliśmy zamówienie na kolejną partię. Niewykluczone, że w przeciągu nastepnych kilk u dni do aptek i przychodni trafią szczepionki, jest jednak dzisiaj pewne, że nie starczy ich na pewno dla wszytskich zainteresowanych klientów. Takie wzrostu zapotrzebowania nikt się nie spodziewał. Jak udało się nam ustalilić, szczeponki na grypę wytwarzają w Polsce tylko dwie firmy. Na cały kraj przewidziano taką sama ilość tego leku, jak w roku ubiegłym, czyli około 50-60 tysięcy. I prawie wszystko zostało już wykupione.