Tym razem próba zrobienia dobrego zdjęcia z wycieczki w Tatry zakończyła się dramatem. W sobotę ze szczytu Sarniej Skały spadł 11-letni turysta, który podszedł do krawędzi urwiska, by zrobić sobie atrakcyjne zdjęcie. Dziecko zostało przewiezione śmigłowcem TOPR do zakopiańskiego szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, ale pacjent jest w ciężkim stanie.
11-latek ma złamaną miednicę, uszkodzone udo oraz liczne obrażenia wewnętrzne brzucha. Jak doszło do wypadku i dlaczego dorośli nie upilnowali dziecka będzie sprawdzała prokuratura.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?