Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek na budowie sądu w Wieliczce. Dźwig przewrócił się na kontener pracowniczy, jedna osoba nie żyje. Zobacz wideo

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Wideo
od 16 lat
Do tragedii doszło na budowie w Wieliczce przy ul. Dembowskiego. Jedna osoba nie żyje, to 51-letni pracownik firmy budowlanej, natomiast trzy osoby zostały zakleszczone w kontenerze pracowniczym i zostały ranne. Do tego dramatycznego wypadku doszło w poniedziałek, 6 listopada około południa. Przewrócił się duży dźwig - żuraw pracujący na budowie nowego obiektu sądu. Na dźwigu w momencie jego upadku były trzy osoby. Dwie w kabinie, którym nic się nie stało i jednana na konstrukcji, która zginęła.

Tragedia na budowie w Wieliczce. Przewrócił się dźwig

- Dźwig budowlany przewrócił się na kontener pracowniczy. Jedna osoba poniosła śmierć, a trzy osoby są ewakuowane z kontenera przez strażaków - informował w czasie akcji ratowniczej mł. kpt. Hubert Ciepły, rzecznik prasowy Małopolskiej Komendy Wojewódzkiej PSP w Krakowie.

Mł. kpt. Hubert Ciepły mówi nam, że osoba, która poniosła śmieć to mężczyzna, pracownik firmy budowlanej w wieku 51 lat.
- Kolejne trzy osoby, które zostały poszkodowane to pracownicy, którzy w czasie upadku żurawia przebywali w kontenerach socjalnych. Jedna z tych osób - z urazem głowy (przyp. red.) - została zabrana do szpitala, kolejne były przebadane na miejscu - relacjonuje rzecznik komendy wojewódzkiej PSP.

Wiadomo, że życiu poszkodowanych trzech osób nie zagraża niebezpieczeństwo. Dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Wieliczce i rzecznik prasowy tej jednostki mł. bryg. Michał Masternak informuje, że mężczyzna, który zginął na budowie po przyjeździe służb został odnaleziony nieprzytomny na terenie inwestycji.

- Załogi pogotowia ratowniczego od razu przystąpiły do reanimacji 51-latka, jednak nie udało się przywrócić funkcji życiowych. Stwierdzono jego zgon - mówi mł. bryg. Masternak.

Rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce st. asp. Paweł Tomasik wyjaśnia, że na dźwigu w momencie wypadku były trzy osoby. Jedna zginęła tragicznie.

- Wiadomo, że w kabinie dźwigu były dwie osoby, którym podczas wypadku nic się nie stało. Natomiast o 51-latku, który poniósł śmierć wiadomo tyle, że prawdopodobnie przebywał na konstrukcji dźwigu. To czym się zajmował i wszystkie okoliczności wyjaśni śledztwo, które policja prowadzi tutaj pod nadzorem prokuratora. Na miejscu standardowo są przedstawiciele nadzoru budowlanego i inspekcji pracy - informuje st. asp. Tomasik, rzecznik policji wielickiej.

Dziesiątki ratowników na budowie

Od początku akcji pracują zastępy PSP Wieliczka oraz OSP KSRG Wieliczka, JRG 2 Kraków, kilka zespołów ratownictwa medycznego Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego, cztery załogi patrolowe Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.

- Na miejsce przybyło 11 samochodów PSP i OSP, łącznie zaangażowano 30 strażaków, w tym specjalistyczną grupę ratownictwa technicznego z JRG 2 Kraków - wylicza mł. bryg. Michał Masternak.

Dla pracowników realizujących inwestycje, ta tragedia jest bardzo bolesna, więc żeby objąć ich opieką na ul. Dembowskiego przybywały do nich kolejne zespoły ratownictwa medycznego.

Ratownicy, którzy po zaalarmowaniu o tragedii przybyli na miejsce zobaczyli przewrócony żuraw budowlany. Dźwig upadł na teren budowy, kontenery socjalne oraz częściowo na drogę - ul. Dembowskiego, a także na zaparkowane w pobliżu samochody, które zostały uszkodzone oraz na budynek weterynarii, który także jest uszkodzony w wyniku tego zdarzenia.

Zablokowana droga do Krakowa

W tym rejonie występują duże utrudnienia w ruchu. Droga ul. Dembowskiego - prowadząca z Wieliczki do Krakowa jest zablokowana i jak informowali przedstawiciele służb jeszcze długo będzie zablokowana.

- Na miejscu trwa śledztwo, pracuje tu wiele służb. Droga będzie zablokowana na pewno kilka godzin. Kierowcy muszą się uzbroić w cierpliwość - mówi st. asp. Paweł Tomasik, rzecznik KPP Wieliczka.

Z pierwszych informacji wynikało, że wypadek na budowie mógł być związany z silnymi porywami wiatru. Tego służby nie potwierdzają, ale i nie wykluczają. Są przypuszczenia, że przyczyn mogło być kilka.

Półtora roku temu dźwig przewrócił się w Krakowie

Podobna sytuacja miała miejsce w ubiegłym roku, gdy do dramatycznej sytuacji doszło na budowie nowych bloków przy ul. Domagały (na os. Złocień). Wówczas podczas szalejącej wichury w Krakowie także przewrócił się 30-metrowy żuraw, który pracował przy budowie pięciokondygnacyjnych budynków. Wtedy dwie osoby zmarły, kolejne dwie zostały ranne. Do pomocy w czasie tamtego dramatycznego zdarzenia zaangażowano ponad 30 strażaków oraz inne służby i zastępy ratownictwa medycznego, a także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Śmiertelny wypadek na budowie sądu w Wieliczce

Obecny dramatyczny wypadek miał miejsce na budowie nowej siedziby Sądu Rejonowego i Prokuratury Rejonowej w Wieliczce.

Wykonawcą inwestycji jest firma RE-Bau z Krakowa. Odmówiła nam komentarza na temat wypadku na budowie. - Sprawę bada policja i prokuratura, my nie udzielamy żadnych informacji - usłyszeliśmy w siedzibie firmy.

Inwestycja jest realizowana od roku, wówczas podpisano umowę z wykonawcą. Tam przy ulicy Dembowskiego powstaje pięciokondygnacyjny budynek o powierzchni użytkowej około 8,5 tys. metrów kwadratowych. W budowanym obiekcie będzie podzielony na dwie niezależne części siedziby sądu i prokuratury. Znajdzie się w nim m.in. dziesięć sal rozpraw. Nowa siedziba sądu w Wieliczce ma kosztować prawie 125 mln zł. Zakończenie inwestycji zaplanowano na drugą połowę 2025 r.

Zmiany w Kodeksie Pracy od 26 kwietnia

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto