Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rząd chce inwestycji za 2 mld złotych, by usprawnić poruszanie się po Podhalu

Redakcja
Program zakłada m.in. modernizację i rozbudowę linii kolejowej do Zakopanego. Mowa m.in. o budowie drugiej linii torów na odcinku Nowy Targ - Zakopane
Program zakłada m.in. modernizację i rozbudowę linii kolejowej do Zakopanego. Mowa m.in. o budowie drugiej linii torów na odcinku Nowy Targ - Zakopane Łukasz Bobek
Aż 2 miliardy złotych mają kosztować inwestycje komunikacyjne, które mają usprawnić ruch w południowej części Małopolski. Zostały one zapisane w Programie Rozwoju Systemu Transportowego Podtatrza do 2030 roku. Program ten został właśnie przyjęty przez rząd.

Program ten oto efekt spotkań samorządowców z południowej Małopolski, jakie odbywały się w ramach Międzynarodowego Forum Górskiego w Zakopanem w 2019 roku. Wówczas w spotkaniach brał udział Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury. - Jest to milowy krok dla polepszenia systemu transportowego w naszym regionie - ocenia Piotr Bąk, starosta tatrzański.

W przygotowaniu programu wzięli udział przedstawiciele nie tylko samorządów i rządu, ale także naukowcy, przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, czy PKP.

Co zawiera program?

Przyjęty dokument zakłada szereg inwestycji drogowych, kolejowych i infrastrukturalnych, które mają kompleksowo usprawnić system komunikacyjny na Podtatrzu.

- W 2023 roku będziemy mieli zakończoną nową zakopiankę dociągniętą do Nowego Targu, będziemy przejeżdżać przez tunel pod Luboniem. Dostępność Podhala się zdecydowanie zwiększy. Ale co dalej od Nowego Targu? Co tutaj? Stąd idea programu, który obejmuje dwa powiaty: tatrzański i nowotarski - wyjaśnia Piotr Bąk.

Mówiąc wprost chodzi o to, by kierowcy, którzy dojadą nową zakopianką do Nowego Targu, mogli dalej swobodnie się poruszać po Podtatrzu, a nie utknęli w korkach.

W ramach programu wpisano m.in. budowę obwodnicy Zakopanego, obwodnicy Chochołowa, modernizację drogi do przejścia granicznego w Chyżnem. Do tego dochodzi budowa i modernizacja dróg wojewódzkich, powiatowych i gminnych. Program zakłada budowę nowych rond, łączników, dodatkowych pasów ruchu.

W programie znalazły się także zapisy dotyczące dalszego rozwoju sieci kolejowej na Podhalu – w tym m.in. budowę drugiej nitki torów kolejowych na odcinku Nowy Targ – Zakopane, budowę nowych przystanków kolejowych, autobusowych, a także parkingów. W ramach programu zawarto także zapisy o budowie nowych tras rowerowych.

Na koniec mają powstać inteligentne systemy zarządzania ruchem na Podhalu.

- My wielu nowych tras komunikacyjnych na Podhalu nie zrobimy. Bo nie ma na to miejsca, bo ziemia jest droga. Ale są tzw. wąskie gardła na drogach, które powodują korki. I to możemy przebudowywać i likwidować te wąskie gardła. Przykładem jest wybudowany już węzeł tatrzański w Poroninie - wyjaśnia starosta tatrzański.

Część projektów zawartych w programie już jest wykonywane, lub przygotowywane. M.in. trwa przebudowa i modernizacja dróg powiatowych, czy gminnych, czy modernizacja linii kolejowej z Chabówki do Zakopanego (na razie bez budowy dodatkowego toru pod Giewont).

Czy to wszystko powstanie?

Spora część z planowanych inwestycji to zadania, o których mówi się od długich lat na Podhalu. Tak jest m.in. w przypadku obwodnicy Zakopanego. Tak zapisana jest w planach zagospodarowania przestrzennego od długich lat. Na razie jednak nie widać, żeby toczyły się jakiekolwiek prace.

Z kolei w przypadku obwodnicy Chochołowa Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie miał już pieniądze na budowę nowej drogi. Z uwagi jednak na sprzeciw mieszkańców co do przebiegu nowej drogi, zaniechano realizacji tego zadania.

Zdaniem Piotra Bąka, jest szansa, by nadal rozmawiać o tym, gdzie stworzyć te nowe drogi. - Mamy na to czas do 2030 roku – kwituje.

Zaznacza on jednak, że program będzie realizować rada ministrów - będzie go realizować z rząd we współpracy z samorządami. - Wszystkie inwestycje szacowane są na ok. 2 mld zł. Ale fakt, że znalazły się w programie rządowym, nie oznacza, że zostały one zagwarantowane. Rząd nie przynosi nam tutaj na Podhale worka pieniędzy. Finansowanie ma pójść z różnych funduszy, programów i środków zewnętrznych - kwituje starosta tatrzański.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Rząd chce inwestycji za 2 mld złotych, by usprawnić poruszanie się po Podhalu - Gazeta Krakowska

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto