Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rusza akcja Zakopane wolne od fajerwerków"

Halina Kraczyńska
fot. archiwum
Górale chcą - podobnie jak Paryż i Wenecja - by pod Giewontem panował całoroczny zakaz sprzedaży i używania w mieście fajerwerków, także w sylwestra i podczas imprez zorganizowanych, np. Festiwalu Folkloru czy skoków. W poniedziałek przedstawiciele różnych środowisk spod Giewontu rozpoczęli w mieście kampanię pod hasłem "Zakopane wolne od fajerwerków".

Na pierwsze takie spotkanie przybyli przedstawiciele artystów, strażaków, członków Towarzystwa Opieki nad Zabytkami, nad Zwierzętami, pracownicy TPN, czy Zakopiańskich Perspektyw i Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. Wypowiedzieli wojnę fajerwerkom, które zagrażają zabytkowym góralskim chałupom, tatrzańskim dziko żyjącym zwierzętom oraz zdrowiu zakopiańczyków.

- Co roku w okresie sylwestra przeżywamy gehennę - mówi Urszula Kenar, znana zakopiańska scenografka, właścicielka drewnianego domu. Sąsiaduje on z dwoma pensjonatami, których goście w sylwestra hucznie witają Nowy Rok. Pani Urszula co roku drży o dom, by nie poszedł z dymem od fajerwerków.

Takich przypadków w całym mieście jest wiele. - Gubałówka w sylwestra oblepiona jest ludźmi - twierdzi Bożena Gąsienica -Byrcyn z Federacji Obrony Podhala. - W naszym ogródku pijani turyści palą ognisko, a my z mężem chodzimy wokół domu i pilnujemy dobytku przez całą noc.

Jak dodali zebrani, zakaz fajerwerków stanowiłby ponadto formę selekcji turystów przyjeżdżających do Zakopanego. - Do tej pory na sylwestra przyjeżdżali do nas młodzi. Nie wynajmują kwater, a jedynie chcą się tutaj napić. Gdy ogłosimy zakaz używania fajerwerków, być może część takich turystów do nas nie przyjedzie - uważa Iwona Pawłowska z Zakopiańskich Perspektyw.
Większość poparła propozycję przewodnika Macieja Krupy.

- Najlepszym rozwiązaniem jest zakaz sprzedaży ogni sztucznych na terenie Zakopanego, a może i powiatu tatrzańskiego oraz zakaz ich używania nawet podczas oficjalnych imprez - stwierdził Krupa. Obecnie w czterech województwach - lubelskim, mazowieckim, dolnośląskim i zachodniopomorskim - istnieje zakaz używania fajerwerków, ale z wyjątkiem sylwestra i imprez zorganizowanych.

***
Oczywiście, możemy zakazać fajerwerków. Potem możemy zabronić turystom wjazdu samochodem do centrum miasta, palenia papierosów na ulicach i picia alkoholu w pubach. Na koniec zaś zamknijmy miasto dla obcych. Przez ostatnie lata pod Giewontem bezapelacyjnie panuje moda - na zakazywanie i zamykanie. Nie ma i nie wiadomo kiedy będzie modernizacja zakopianki, przez upór ludzi zamknięto wyciągi, nie ma zgody na budowę nowych tras narciarskich. Może zamiast zakazywać fajerwerków, lepiej od razu wysłać do społeczeństwa przekaz "turysto, nie chcemy cię tutaj". Bo do tego takie zachowanie zmierza...
Łukasz Bobek

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rusza akcja Zakopane wolne od fajerwerków" - Zakopane Nasze Miasto

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto