Rolnicy z AgroUnii biją na alarm i wyjeżdżają na drogi w całej Polsce. Protest w naszym regionie rozpoczął się w środę 25 sierpnia, w skutek czego częściowo sparaliżowana została krajowa ,,jedenastka" na odcinku z Chrustowa do Piły.
- Rządzący zmusili nas do tego, abyśmy wyjechali na drogi. Nie możemy pozwolić, aby skończyło się polskie rolnictwo. To jest dopiero początek naszych działań - mówił pan Janusz, który czuwał nad organizacją protestu w Chrustowie.
Ten rozpoczął się po godz. 12. Jednak już godzinę wcześniej na miejsce zjeżdżały ciągniki i maszyny rolnicze, na których można była zauważyć flagi Polski i te z symbolem AgroUnii. W sumie, było ich około dwudziestu.
- Osobiście zajmuję się produkcją roślinną i protestuję w sprawie coraz droższych cen nawozów. Jestem też tu po to, aby wyrazić solidarność z producentami trzody chlewnej, których sytuacja jest chyba najbardziej tragiczna. Ceny w skupach są coraz niższe. Na ten moment nie opłaca się hodować świń - powiedział rolnik z powiatu złotowskiego.
Jakie są ceny trzody? To sprecyzowała dokładniej pani Joanna z powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego.
- Wyjeżdżamy na ulice, bo zmusza nas do tego sytuacja. Jest coraz gorzej, jeszcze trochę i upadną nasze gospodarstwa. Obecna cena za trzodę to tylko 4,60 zł za kilogram, a opłacalna stawka przy obecnych cenach zbóż to jakieś minimum 5,5 złotych za kilogram. Jeszcze gorsza sytuacja jest w strefach, gdzie wykryto ASF. Tam, zdrowe tuczniki sprzedaje się za około 3 zł za kilogram.
Rolnicy są wściekli. Mówią, że niedługo zabraknie polskiej żywności w sklepach.
- Sklepy wolą zaopatrywać się w tańszą żywność z zachodu, a o polską nikt nie dba.
Rolnicy z AgroUnii zapowiadają kolejne strajki już jesienią. Na czele tej formacji stoi Michał Kołodziejczak.
- Mamy bardzo dużo do stracenia i musimy to obronić - tak w środowe samo południe na antenie radia RMF FM mówił Michał Kołodziejczak.
Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?