TOPR informację o wypadku dostało w poniedziałek o godz. 14.
- Ze względu na niski poziom chmur, podjęta próba dotarcia śmigłowcem na miejsce nie powiodła się - informuje Tomasz Wojciechowski, ratownik dyżurny TOPR. Dlatego ratownicy musieli ruszyć po ranną pieszo. Pod Zawrat poszło 10 ratowników. Akcja znoszczenia rannej turystki na szlak do Morskiego Oka zakończyła się o godz. 1 w nocy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?