Pusta kasa Zakopanego. Nie będzie już gwiazd

- Zdaję sobie sprawę, że wielu mieszkańców Zakopanego uważa, że w mieście, w czasie majówki czy wakacji powinny cyklicznie odbywać się koncerty gwiazd estrady - mówi zastępca burmistrza Zakopanego Mariusz Koperski. - Może to i prawda, ale nas na to nie stać. Honorarium gwiazdy jest jednak spore. Do tego dochodzą koszty sceny, oświetlenia i ochrony. Łącznie jeden dzień imprezy to wydatek kilkudziesięciu tysięcy złotych - wylicza.

Zdaniem burmistrza, władze miasta wspólnie z Biurem Promocji Zakopanego doszły więc do wniosku, że lepiej organizować przez cały rok szereg mniejszych, ale wartościowych imprez, zamiast dwa, trzy razy do roku zrobić wielki koncert.

- Tak też będziemy w zbliżający się weekend majowy bawić turystów. Odbędzie się wówczas, co prawda w części biletowana, ale sławna Zakopiańska Wiosna Jazzowa oraz szereg innych imprez. Najważniejszą będzie multimedialne widowisko o Stefanie Żeromskim, które w miejskiej galerii zaprezentuje pisarka Barbara Wachowicz - mówi Koperski. - Jestem pewien, że na te imprezy przyjdzie łącznie więcej turystów niż na koncert gwiazdy.

Odmiennego do burmistrza zdania są jednak mieszkańcy Zakopanego.

- Doceniam, że w Zakopanem są koncerty jazzowe i spotkania w muzeum - mówi Daniel Rydlewski, zakopiańczyk wynajmujący pokoje gościnne. - Na te imprezy chodzi jednak garstka osób zainteresowanych tematem. Normalny człowiek przyjedzie w góry i za dnia pójdzie na wycieczkę, ale wieczorem chciałby pójść na jakiś koncert. Nie musi to być wielka gwiazda. Moim zdaniem jakby na Równi Krupowej zagrał nawet jakiś zespół disco polo, to ludzie by się cieszyli. To byłby dla nich taki darmowy prezent za przyjazd pod Tatry. Nie przesadzajmy, że nas na to nie stać. Zakopane ma 100 milionów budżetu -dodaje mężczyzna.

Ile więc kosztuje koncert gwiazdy? Po kilku telefonach okazało się, że wolne terminy na tegoroczną majówkę ma jeszcze Andrzej "Piasek" Piaseczny i zespół Lady Pank. Pierwsza gwiazda za występ żąda 32 tysiące złotych, druga 40 tysięcy złotych. Deklarują, że chętnie wystąpiliby w Zakopanem.

Uwaga! Zobacz jak fiakrzy męczą konie w drodze do Morskiego Oka