Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezes Związku Podhalan Motor Grelok nie ma konkurencji

Józef Słowik
Józef Słowik
Maciej Motor Grelok czy Andrzej Skupień? A może zupełnie kto inny? Siedem tysięcy członków Związku Podhalan zadaje sobie pytanie, kto po mającym się odbyć z początkiem lipca Zjeździe Górali w Ludźmierzu będzie im szefował.

Na razie lista kandydatów na szefa organizacji zrzeszającej górali z całej Polski z dnia na dzień topnieje. Jedynym pewnym kandydatem jest Maciej Motor Grelok z Sidziny, który funkcję prezesa pełnił przez minione trzy lata.

Stanisław Hodorowicz, rektor Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Targu, który już dwukrotnie ubiegał się o fotel prezesa ZP, jednak bez rezultatu, tym razem zapewnia, że nie zamierza startować w lipcowych wyborach. Teraz głównym zadaniem dla prof. Hodorowicza jest walka o senatorski mandat. Jak dodaje, już czas, aby w zarządzie zasiedli ludzie młodsi.

- Przyznaję, że do tej pory zgadzałem się na start z pewną świadomością przegranej - mówi Hodorowicz. - Robiłem to bardziej dla wyrobienia pewnego odruchu demokracji, żeby był więcej niż jeden kandydat. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że oprócz obecnego prezesa może nikt nie zdecydować się na start, ale nie będzie dobrze, jeśli członkowie ZP nie będą mieli możliwości wyboru.

90 lat Związku Podhalan w Nowym Targu

Pozostaje jeszcze Andrzej Skupień, który pełni funkcję wiceprezesa Związku Podhalan, a jednocześnie wicestarosty tatrzańskiego. Jeszcze w poprzednich wyborach wydawał się naturalnym kontrkandydatem obecnego prezesa Macieja Motora Greloka, ale wtedy zdecydował, że poświęci się pracy samorządowca.
Dziś Skupień wydaje się wręcz naturalnym kandydatem tzw. Skalnego Podhala, czyli mieszkańców powiatu tatrzańskiego, na "światowego szefa górali". Sam zapewnia jednak, że nie podjął jeszcze decyzji. - Nie było rozmów w tej sprawie, ale powiem prywatnie, że nie jestem gotów - wyjawia nam Skupień. To jest funkcja honorowa, lecz kierowanie taką organizacją wymaga poświęcenia ogromnego czasu.

Jedynym pewnym kandydatem wydaje się zatem obecny prezes Maciej Motor Grelok. Nie ukrywa, że w wyborach zamierza wystartować.
Jan Hamerski, honorowy prezes, który trzy lata temu namaścił go na swojego następcę, uważa, że nie ma lepszego kandydata. - Obecny prezes zna robotę związkową od podszewki i potrafi się jej poświęcić. Takiego prezesa potrzebuje właśnie Związek Podhalan - twierdzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto