Powiat tatrzański: w Czarnej Górze zmienią nazwy ulic

Od lat w Czarnej Górze panuje chaos. Kto tutaj przyjeżdża pierwszy raz, ma problemy z trafieniem pod właściwy adres. Nazwy ulic funkcjonują tam na zasadzie dawnych nazw przysiółków. Numeracja domów też nie idzie po kolei. Sprawia to sporo trudności nie tylko turystom.

Trzeba to szybko uporządkować, bo zarówno Czarna Góra, jak i cała gmina prężnie się rozwiją, więc wczasowiczów przybywa.

- Kilka lat temu chciałem uporządkować chaos, ale moja koncepcja została przez mieszkańców zbojkotowana - przyznaje Jan Budz, radny powiatu tatrzańskiego z Czarnej Góry.

Mieszkańcy nie chcieli zmian nazw ulic, bo - jak mówili - wiązałoby się to z poniesieniem kosztów wymiany dowodów osobistych oraz innych dokumentów, w tym samochodowych. Koszt wymiany dowodu osobistego to 30 zł, prawa jazdy - 70 zł. W przypadku wymiany dokumentów całej rodziny kwota ta urasta do kilkuset złotych. Zatem obawy mieszkańców są uzasadnione.
Tymczasem w roku 2011 nadarzy się okazja, by ograniczyć koszty wymiany.

- Wchodzi bowiem ustawa, na mocy której wszyscy obywatele - na koszt państwa - dostaną nowe dowody osobiste z czipem - mówi Budz. - To dobra okazja, by usystematyzować nazwy ulic i numery domów.

Sylwester Pytel, wójt gminy Bukowina Tatrzańska, jest przychylny temu pomysłowi. Jednak, jak zaznacza, mieszkańcy muszą wyrazić zgodę na te zmiany.

- Jest zielone światło na korektę nazw ulic - mówi Pytel. - Przygotujemy więc stosowny wniosek, aby to uczynić przy okazji wymiany dowodów osobistych.
Projekt zostanie przedstawiony mieszkańcom, aby sami mogli się wypowiedzieć w tej sprawie.

- Wniosek przedstawimy na najbliższym zebraniu wiejskim- mówi Franciszek Sarna, sołtys Czarnej Góry. - Myślę, że jeżeli nazwy ulic będą nawiązywały do nazw historycznych, mieszkańcy przystaną na to.

60 tys. złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na www.szumowski.eu