Helena Roj, czyli bohaterka obrazu należała do bliskich przyjaciół artysty. Z pewnością była ona jedną z najbarwniejszych i najciekawszych mieszkanek stolicy Tatr. Od najmłodszych lat miała kontakt z artystycznymi tradycjami Zakopanego. Najbardziej jednak interesował ją teatr. Już w 1917 roku napisała swoją pierwszą sztukę "Jak carownice pasowały Janosika na zbójnika", która rok później zaczęła być wystawiana w sali kina Sokół w Zakopanem.
Helena Roj publikowała teksty pisane gwarą w góralskich Gazetach, a wraz z mężem wydała opowiadania "Koleba na Hliniku", "Wilczur z Prehyby", "Na białej grani", a także "W pięknych górach". Helena Roj była także współautorką libretta do „Harnasiów” Szymanowskiego . Helena Roj wraz z mężem stanęła w 1925 roku na czele delegacji na wystawę światową w Paryżu. Jest to barwna postać, która swobodnie czuła się w towarzystwie górali, jak też i "panów", w tym również Witkacego.
Na prezentowanym w muzealnej filii portrecie pozuje w góralskim stroju w kożuszku z czarnymi karakułami i kwiecistej chuście zawiązanej z tyłu głowy. Siedzi na rozłożystym zielonym fotelu, za nią rozciąga się górski pejzaż. Ów fotel znany jest z innych obrazów Rafała Malczewskiego. Obraz datowany jest na wiosnę 1923 roku. Ujmuje wyraz oczu portretowanej, jej zdecydowanie, odwaga i swoboda z jaką patrzy na widza. Z pewnością warto udać się do Galerii Sztuki XX wieku w willi Oksza, żeby spotkać się z Heleną Roj-Kozłowską i poddać się jej urokowi, o którym rozpisywali się jakże często literaci i poeci, bywający w Zakopanem.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?