Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Polska jest jedna" poza Sejmem. "Wystartujemy w wyborach samorządowych"

Łukasz Bobek, MS
Wieczór wyborczy PJJ w Białym Dunajcu
Wieczór wyborczy PJJ w Białym Dunajcu Marcin Szkodziński
„Polska jest jedna” - nowa partia, która – według sondaży exit poll – nie wejdzie do Sejmu, chce przygotować się do startu w wyborach samorządowych. - Struktura jest silna, zbudowana w całej Polsce. Jesteśmy we wszystkich regionach, ponad 200 liderów powiatowych – mówił Rafał Piech, lider PJJ na wieczorze wyborczym, jaki partia zorganizowała w Białym Dunajcu na Podhalu.

Według sondaży exit poll „Polska jest jedna” zdobyła 1,2 proc. poparcia. To oznacza, że jej przedstawiciele nie wejdą do Sejmu (minimalny próg to 5 proc.). Kandydaci tej formacji wieczorne wyniki oglądali wspólnie w Białym Dunajcu na Podhalu.

Rafał Piech, lider PJJ, który startował z pozycji nr 1 na liście w okręgu nowosądecko-podhalańskim mówi, że mimo słabego wyniku udało się stworzyć silnego struktury partii.

- Myślę, że PJJ jest pewnym fenomenem, ponieważ w marcu zarejestrowanej partii udało się zarejestrować listę krajową, co praktycznie graniczyło z cudem. Struktura jest silna, zbudowana w całej Polsce. Jesteśmy we wszystkich regionach, ponad 200 liderów powiatowych – mówił. - Rząd, Telewizja Polska, wszystkie media boją się nas. I przez całą kampanię praktycznie byliśmy sprowadzani, gdzieś poza margines, żeby tylko PJJ nie ujrzał światła dziennego.

Zapowiedział, że PJJ będzie teraz chciała wystartować w najbliższych wyborach samorządowych. - Rozwijamy się, rozbudowujemy. Cały czas uświadamiamy ludzi. Absolutnie nie poprzestajemy, tylko działamy dalej – zapowiedział Piech.

Stanisław Karp z Zakopanego, który startował z pozycji 3 z listy PJJ mówi, że liczył na nieco lepszy wynik.

- Natomiast w ogóle się tym nie zrażam. Udało mi się poznać bardzo fajnych ludzi. Myślę, że zespół ten, który był stworzony tak naprawdę w niespełna 6 miesięcy, pozwala optymistycznie patrzeć w przyszłość. Stworzył solidne fundamenty pod ewentualne przyszłe wybory, czy to samorządowe na wiosnę, czy później prezydenckie – mówił Karp. - Partii „Polska jest jedna” udało się zaistnieć na scenie politycznej. Chociaż byliśmy bardzo mocno marginalizowani. Wszystko robiliśmy za własne środki, niebywałą wolą walki, charakterem i samozaparciem. Stworzyliśmy w 39 okręgach wyborczych swoje drużyny i te drużyny wystartowały. Dla mnie to już jest duża kategoria sukcesu.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Polska jest jedna" poza Sejmem. "Wystartujemy w wyborach samorządowych" - Gazeta Krakowska

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto