- Policjanci zabezpieczyli dokumenty i wszczęli w tej sprawie postępowanie mające wyjaśnić, skąd tam się wzięły, kogo i czego dotyczą. Wyjaśnią też, czy doszło do naruszenia ustawy o ochronie danych osobowych - mówi podkomisarz Adam Kolasa z zespołu prasowego KWP w Łodzi.
Okoliczni mieszkańcy, którzy wciąż są w szoku po zburzeniu pięknej willi, zwrócili uwagę, że po rumowisku grasują złomiarze i wyciągają różne przedmioty. Gdy podeszli bliżej, zauważyli walające się dokumenty. Zaalarmowali służby miejskie, a te policjantów.
W sprawie zburzenia willi Langego ruszyło dochodzenie. Czy Michała L. już przesłuchano?
- Jeszcze nie - wyjaśnia Katarzyna Marzec, szefowa Prokuratury Rejonowej Łódź-Bałuty. - Uczynimy to po zebraniu niezbędnych dokumentów, o które wystąpiliśmy do nadzoru budowlanego i wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Śledczy badają, czy doszło do złamania ustawy o ochronie zabytków i zburzenia obiektu będącego w ewidencji zabytków, za co grozi do 5 lat więzienia. Sprawdzą także, czy doszło do rozbiórki bez zgody nadzoru budowlanego i konserwatora, za co grozi do dwóch lat więzienia.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
