Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podhale: Zdolni górale wkrótce staną się gwiazdami muzyki?

Łukasz Bobek
Są młodzi, zdolni i pochodzą z Podhala. Łączy ich to, że ostatnim czasie coraz częściej pojawiają się na szklanym ekranie. Staszek Karpiel Bułecka, zespół Inoros a także Ali Al Ani zaczynają coraz mocniej wdzierać się do polskiej branży muzycznej.

Zbój z Krupówek przyznał nam, że dalej będzie pozował z owcą na Krupówkach! Zobacz dlaczego.

W ostatnim czasie szczególnie głośno zrobiło się o podhalańskich uczestnikach dwóch muzycznych show emitowanych przez telewizje TVN i Polsat - o zespole Inoros i Alim Al Anim.

Ten ostatni, 22-latek pochodzący z Nowego Targu, dał znać o swoim talencie już w 2010 roku, gdy w programie "Szansa na sukces" olśnił swoim śpiewem Dodę.
Kolejny raz dał się poznać w programie "X-Factor" w 2011 roku. Teraz znów walczy o głosy jurorów, ale tym razem ze sporym sukcesem. Ali właśnie dostał się do półfinału programu "X-Factor".

- Uważam, że pojawia się przede mną wielka szansa na zrobienie kariery - mówi Ali Al Ani. - Startowałem już w tylu programach, że wreszcie musiało mi się udać wejść do dalszego etapu. Teraz w "X--Factorze" tworzę grupę z dwoma kolegami. Ciężko mi powiedzieć, czy taki układ przetrwa, czy też po programie nagramy płyty solowe - dodaje.

Z telewizją za pan brat jest już także góral z Zakopanego, Staszek Karpiel Bułecka, syn Jana Karpiela Bułecki i brataneK Sebastiana Karpiela Bułecki, lidera Zakopowera. Staszek nagrywa nową płytę ze swoim zespołem Future Folk.

- To połączenie muzyki klubowej, elektronicznej z muzyką góralską. Myślę, że to coś zupełnie nowego, co może zainteresować wiele osób - mówi Staszek.
Zanim jednak zrobiło się o nim głośno, Staszek z sukcesami startował jako narciarz freeskiingowy. - W karierze muzycznej pomógł mi natomiast występ w programach "Wipeout - Wymiatacze" i "Taniec z gwiazdami". Jednak myślę, że najważniejsze jest to, co robimy, że gramy prawdziwą muzykę. Jak się uda i się to spodoba, to dobrze, jak nie, to trudno - mówi góral.

Staszek na stałe mieszka w Warszawie. - Tam łatwiej o kontakty ze światem muzycznym - przyznaje. Jednak często wpada do Zakopanego. Tutaj też jego zespół zagra na początku maja koncert w Dworcu Tatrzańskim.

Trzecia wschodząca gwiazda Podhala to zespół Inoros. To pięcioosobowa grupa składająca się z obywateli Rabki, Nowego Targu i Łętowni. Chłopaki grają ze sobą od pięciu lat. Po jednym z występów w Krakowie spontanicznie zdecydowali, że pojadą na casting do muzycznego show telewizji Polsat "Must be the music". - No i udało się. O ile inni wypadali ze sceny w połowie utworu, nam pozwolili zagrać aż cztery utwory - mówi Kamil Kowalcze, wokalista zespołu.

Inoros dostał się do finału programu. - To nam zdecydowanie ułatwiło kontakt z wytwórniami płytowymi. Zaowocowało tym, że niedługo ukaże się nasza nowa płyta - dodaje Kowalcze.

Zespół ostatnio można usłyszeć w ogólnopolskich rozgłośniach radiowych. To za sprawą utworu na Euro 2012, który nagrali z raperem Libero.

Staszek Karpiel Bułecka gra z zespołem Future Folk

Ali Al Ani podbija teraz serca jurorów "X-Factora"

Zespół Inoros to Kamil Kowalcze, Łukasz Bodura, Mateusz Janiczak, Piotr Moskała i Paweł Kowara

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto