- Na terenie powiatu tatrzańskiego od czwartkowego popołudnia przez całą noc interweniowaliśmy 25 razy. Interwencje były w cały niemal powiecie i dotyczyły połamanych gałęzi i drzew. W ani jednym przypadku na szczęście powalone przez wiatr drzewa nie wyrządziły żadnych szkód materialnych - mówi Andrzej Król-Łęgowski, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Zakopanem.
24 interwencje naliczyła z kolei straż pożarna w pow. nowotarskim. - U nas również były to głównie powalone drzewa. W jednym przypadku mieliśmy wezwanie do dachu, który wiatr próbował oderwać. Było to na domu przy ul. Kazimierza Wielkiego w Nowym Targu. Na szczęście wiatr nie zdążył zerwać blachy. Zabezpieczyliśmy ją - mówi Piotr Krygowski, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Targu.
Sporo pracy miał także zakład energetyczny. Tauron działał głównie na terenie gminy Jabłonka, gdzie na skutek silnych podmuchów dochodziło do przerw w dostawie prądu.
Na szczęście na skutek wichur na Podhalu nikt nie ucierpiał. Nad ranem w piątek wiatr zaczął słabnąć.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?