Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podhale: Ukryte kamery w górskich lasach

Tomasz Mateusiak
Leśnicy z powiatu suskiego wypowiedzieli właśnie zdecydowaną wojnę złodziejom drewna, których nie brakuje pod Babią Górą. Chcą z nimi walczyć za pomocą... kamer, które zostały zamontowane w lasach. Teraz każdego, kto zapakuje do swojego samochodu skradzione pniaki bądź gałęzie, odwiedzi w domu patrol policji.

- Złodzieje drewna grasujący po naszych lasach to prawdziwa plaga- mówi Tadeusz Kosman, nadleśniczy z Suchej Beskidzkiej. - Dlatego w otoczeniu miejsc, gdzie składujemy drewno, kilka dni temu zostały zainstalowane kamery z czujnikami na podczerwień. Włączają się zawsze, gdy wykryją ruch, i rejestrują całe zdarzenie - dodaje Kosman. Nadleśniczy przyznaje, że rejestratory wideo pomogły już leśnikom w dotarciu do kilku amatorów drewna.

- Ci ludzie byli bardzo zdziwieni, gdy odwiedziliśmy ich w domach. Takich wizyt było już naprawdę sporo, bo kamery zarejestrowały nie tylko amatorów drewna, ale też osoby, które wywoziły swoje śmieci do lasu. Zostały one ukarane mandatami - opowiada leśnik.

Okazuje się, że podobne kamery od kilku tygodni umieszczono także w lasach gminy Kościelisko. - Są mobilne i nastawione na walkę ze "śmieciarzami" - mówi Marcel Wielopolski, komendant Straży Gminnej w Kościelisku. - Dzięki nim udało nam się już złapać kilku z nich.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto