Popołudniem stanął jeden z wyciągów narciarskich na terenie Białki Tatrzańskiej. Na wyciągu znajdowali się narciarze. Strażacy z Podhala dostali wezwanie do ewakuacji narciarzy.
Na miejsce ruszyli strażacy z OSP w Białce i Bukowinie Tatrzańskiej, jak również z Zakopanego. Pojechali na miejsce wraz z ciężkim sprzętem i wyposażeniem pomocnym do działań wysokościowych.
W trakcie dojazdu służb na miejsce obsługa wyciągu sama poradziła sobie z usterką. Ewakuacja nie była potrzebna. Wszyscy narciarze zostali zwiezieni koleją.