Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podhale. Sceny jak z filmu w Spytkowicach. Policja ścigała... dłużnika alimentacyjnego

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
W Spytkowicach (pow. nowotarski) policjanci ruszyli w pościg za 61-letnim mieszkańcem powiatu nowotarskiego, który przekroczył dozwoloną prędkość i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Podczas ucieczki popełnił szereg wykroczeń i próbował potrącić funkcjonariusza. Kierowca stracił prawo jazdy. Teraz czeka go spotkanie z sądem.

Do pościgu doszło w ostatni poniedziałek. Wtedy to policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu sprawdzali zgłoszenie z interaktywnej Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa, dotyczące przekraczania dozwolonej prędkości w miejscowości Spytkowice. Około godziny 11, pomiar samochodu osobowego marki Fiat, wskazał 87 km/h na odcinku o dopuszczalnej prędkości 50 km/h.

- Funkcjonariusz wydał kierowcy sygnał do zatrzymania pojazdu do kontroli drogowej. Mężczyzna nie reagował na wydawane przez policjanta polecenia, gwałtownie przyspieszył i odjechał w kierunku Raby Wyżnej. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli w pościg za uciekinierem - informuje Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.

Kierowca fiata jechał z dużą prędkością, popełniając szereg wykroczeń i stwarzając zagrożenie dla pozostałych uczestników ruchu drogowego. Nie zatrzymał się również na zorganizowanej blokadzie w Pieniążkowicach, gdzie z dużą prędkością wjechał na chodnik i niemal potrącił policjanta, który w ostatniej chwili odskoczył na pobocze.

Uciekinier kontynuował jazdę, wyprzedzał pomimo zakazu i podwójnej linii ciągłej, jechał lewym pasem jezdni i zmuszał innych kierujących do gwałtownego hamowania. W pewnym momencie wjechał na drogę boczną i pole, gdzie ostatecznie został zatrzymany.

- Za kierownicą fiata siedział 61-letni mieszkaniec powiatu nowotarskiego. Mężczyzna był trzeźwy. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie, okazało się, że wobec 61-latka została wydana decyzja o zatrzymaniu prawa jazdy dla dłużnika alimentacyjnego - informuje policjantka.

Mężczyzna stracił prawo jazdy i został przewieziony do nowotarskiej komendy, a fiat został odholowany na parking strzeżony. 61-latek za popełnione przestępstwa i wykroczenia drogowe odpowie przed sądem. Grozi mu 3 miesięcy nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Podhale. Sceny jak z filmu w Spytkowicach. Policja ścigała... dłużnika alimentacyjnego - Gazeta Krakowska

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto