Podhale. Przybywa pacjentów na oddziałach covidowych. W Nowym Targu już nie ma wolnych łóżek

FLESZ - Wzrost zakażeń. Będą szpitale tymczasowe

Pandemia koronawirusa rozkręca się coraz mocniej. Choć nasz region nie jest - na szczęście - na szczycie tabeli pod względem nowych zakażeń, przybywa chorych w szpitalach.

- W naszym szpitalu właśnie zajęte zostały wszystkie miejsca dla chorych na covid-19 - mówi Aleksandra Chowaniec, wicedyrektor ds. medycznych Podhalańskiego Specjalistycznego Szpitala w Nowym Targu. W lecznicy tej dla chorych na covid-19 przeznaczonych jest 18 łóżek, w tym sześć w ramach intensywnego nadzoru, gdzie przy leczeniu potrzebne jest wsparcie respiratora przy oddychaniu. - Jeszcze w środę rano mieliśmy jedno wolne miejsce. W ciągu dnia jednak przybył nam pacjent wymagający leczenia szpitalnego. Mamy więc już wszystkie łóżka covidowe zajęte - dodaje lekarka.

W Nowym Targu, w ramach tych 18 pacjentów, jest troje obywateli Słowacji, którzy zostali przyjęci, bo w ich macierzystym kraju nie było miejsca w szpitalach.

Nieco lepsza jest sytuacja w szpitalu powiatowym w Zakopanem. Lecznica ta ma przygotowane 40 miejsc na oddziale covidowym, z czego zajętych jest już 25. - Dodatkowo mamy osiem łóżek na oddziale intensywnego nadzoru dla pacjentów, którzy wymagają podłączenie do respiratora - mówi Małgorzata Czaplińska, wicedyrektor ds. medycznych zakopiańskiego szpitala. W środę szpital wykorzystywał siedem respiratorów. Jedno łóżko pozostawało wolne.

- Mamy jednak zapas sprzętu. Jesienią bowiem, gdy zachorowań było więcej, mieliśmy przygotowanych 16 respiratorów - zaznacza wicedyrektorka z zakopiańskiego szpitala.