Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek 10 lutego w rejonie stacji narciarskiej Rusin-Ski w Bukowinie Tatrzańskiej. Gwałtowny podmuch wiatru zerwał drewniany dach ze znajdującej się w sąsiedztwie parkingu wypożyczalni nart. Ta mieściła się w zaadaptowanej do tego celu przyczepie samochodowej. Konstrukcja przeleciała około 70 metrów i uderzyła najpierw w idących po parkingu ludzi, a następnie w górną stację kolejki krzesełkowej, z której właśnie schodzili narciarze. Na miejscu zginęła 52-letnia matka i jej 15-letnia córka. Wieczorem tamtego dnia ze szpitala w Nowym Targu nadeszła informacja, że nie żyje także druga córka 52-latki - 21-letnia dziewczyna. Dach poranił także 16-latka, który był spokrewniony z ofiarami wypadku. Chłopak doznał urazu głowy i stłuczenia barku.
Proces w sprawie ruszył w 2021 r., po jedenastu miesiącach prokuratorskiego śledztwa. Na ławie oskarżonych zasiedli Tomasz Ż. i Łukasz M. oraz Piotr W. Dwaj pierwsi mężczyźni zlecili budowę wypożyczalni na Rusińskim Wierchu. Z kolei Piotr W. to właściciel firmy budowlanej wykonującej prace polegające na przebudowie i przystosowaniu samochodowej przyczepy. Jak ustalono w trakcie śledztwa, została ona postawiona w pobliżu stoku bez stosownych pozwoleń.
Trzem oskarżonym mężczyznom przedstawiono zarzuty nieumyślnego sprowadzenia zdarzenia w postaci zawalenia się budowli, skutkującego śmiercią trzech osób oraz obrażeniami ciała kolejnego pokrzywdzonego. Właścicielom wypożyczalni oraz budowlańcowi grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Sprawa toczy się przed Sądem Okręgowym w Nowym Sączu. Ostatnie posiedzenie w tej sprawie odbyło się 14 stycznia.
- Sąd dopuścił z urzędu uzupełnienie opinii wydanej przez biegłych specjalistów z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej na temat pogody, jaka panowała na Podhalu w dniu wypadku - powiedział "Gazecie Krakowskiej" sędzia Bogdan Kijak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Nowym Sączu.
Teraz biegli z IMGW będą mieli dwa miesiące na uzupełnienie opinii. Kolejna posiedzenie w tej sprawie odbędzie się więc nie wcześniej niż dopiero w połowie marca.
- Zatopiona przez Jezioro Czorsztyńskie wieś Stare Maniowy. Zobacz, jak wygląda
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?