Podhale: Policjanci będą jeździć na rowerach po szlakach

- Zarówno w zimie jak i w lecie na Podhale przyjeżdża naprawdę wiele osób - mówi Jacek Bobak z nowotarskiej komendy policji. - Na naszym terenie najczęściej wypoczywają aktywnie na szlakach, przy rzekach czy też w zimie na wyciągach. Niestety często to właśnie tam dochodzi do wypadków. Nasza obecność w tych - trudniej dostępnych dla samochodów terenach - podniesie więc poziom bezpieczeństwa. Dlatego wymyśliliśmy by policjantów na południu Małopolski nauczyć jazdy na rowerze oraz nartach - dodaje Bobak.

Inicjatywę nowotarskich policjantów bardzo szybko podchwycili przedstawiciele gmin polskich i słowackich z Euroregionu "Tatry". To właśnie w głównej mierze ze środków tej organizacji sfinansowano program: "Wzmocnienie usług turystycznych i zapewnienie bezpieczeństwa na pograniczu polsko-słowackim - bez względu na porę roku".

Nowy Targ. Radni zgodzili się płacić stypendia hokeistom Podhala

- Wojewódzki komendant policji w Krakowie uznał, że najlepiej za otrzymane środki - 40 tys. euro - kupić 12 rowerów i 20 par nart,które zostaną podzielone pomiędzy komendy powiatowe, a także sfinansować szkolenia nauki jazdy- wyjaśnia asp. sztab. Bobak.
W chwili obecnej 34 policjantów z powiatów: gorlickiego, tatrzańskiego, nowotarskiego, nowosądeckiego a także stróże prawa ze Słowacji rozpoczęło już szkolenia. Mundurowi poznają na nich techniki jazdy na dwóch kółkach - na przykład, jak jeździć w górach - a ich nauczycielami są policjanci z Holandii, gdzie patrol na rowerze to codzienność. Kolejni instruktorzy pojawią się w komendach zimą, ale wówczas będą uczyć jazdy na nartach.

- To dobrze, że realizujemy taki projekt - uważa Antoni Nowak ze stowarzyszenia Euroregion "Tatry". - Dzięki patrolom rowerowym w lecie i narciarskim w zimie wypadków na szlakach czy stoku będzie na pewno mniej - podkreśla Nowak.
Pomysł, by policjanci jeździli na jednośladach, bardzo spodobał się też funkcjonariuszom z Zakopanego, którzy dotychczas nie słyszeli jeszcze o tym, że dostaną nowe rowery i narty.

- Jeśli to prawda, to wypada się jedynie cieszyć. Sprzętu nigdy dość. Nasi chłopcy na pewno nie będą mieli problemów z nauką jazdy - cieszy się Kazimierz Pietruch, z zakopiańskiej komendy.
Niestety na razie rowerowe patrole nie obejmą szlaków w samych Tatrach. Policjanci planują już jednak kolejne szkolenia, które przygotują ich lepiej do działań w wyższych partiach gór.