Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podhale. Pierwsza gmina chce przesunąć termin wymiany starych pieców

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Gmina Szaflary chce przesunąć termin wymiany stary pieców
Gmina Szaflary chce przesunąć termin wymiany stary pieców Łukasz Bobek
Gmina Szaflary chce przedłużenia terminu wejścia w życie uchwały antysmogowej województwa małopolskiego, która zakłada, że do końca roku mają zostać zlikwidowane stare piece – tzw. kopciuchy. Prolongata ma dotyczyć tych mieszańców, którzy zadeklarowali, że chcą się podłączyć do geotermii.

Urząd gminy w Szaflarach przygotował stosowne stanowisko, które rada gminy ma przyjąć na najbliższej sesji. - Nasze stanowisko związane jest z planowaną budową na naszym terenie najgłębszego odwiertu geotermalnego w Polsce i sieci ciepłowniczej. Obawiam się, że jeśli teraz mieszkańcy będą zmuszeni do wymiany pieców, potem nie będą chcieli się wpiąć do sieci geotermalnej – mówi Rafał Szkaradziński, wójt gminy Szaflary.

Wykonanie nowego odwiertu ma ruszyć w najbliższych miesiącach. Urząd gminy znalazł już wykonawcę, a na przełomie czerwca i maja ma podpisać z nim umowę. Nowy odwiert będzie gotowy pod koniec 2023 roku. Zanim jednak pierwsi mieszkańcy będą mogli się podłączyć do nowej sieci ciepłowniczej, upłynie kolejne kilka lat – zanim ta siec zostanie zbudowana. Urzędnicy już prowadzą prace projektowe, a na większą część sieci mają już pozwolenia na budowę. Brakuje jednak pieniądzu. A potrzeba na taką siec ok. 150 mln zł.

Na samym terenie gminy Szaflary do sieci geotermalnej chce się podłączyć 1150 domostw. - Jeśli nie będzie zgody na odroczenie terminu wymiany pieców, ludzie zaczną teraz zmieniać kotły, a potem ich nie będzie stać na podłączenie się do geotermii. Trzeba o tym pomyśleć i pomóc mieszkańcom – mówi Władysław Migiel, sołtys Szaflar.

Gmina Szaflary chce wydłużenia tego terminu do 10 lat – tylko dla tych, którzy zadeklarowali, że podłączą się do geotermii, lub do sieci gazowej – która również jest planowana na terenie gminy.

Co więcej, gmina Szaflary chce zaapelować do sejmiku województwa małopolskiego, by – z myślą o zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego – dopuścił pozostawienie starych pieców, które byłyby plombowane, by ich nie używać. A w sytuacji kryzysowej, wyjątkowej, urzędnicy mieliby możliwość ściągnięcia plomby, by dany mieszkaniec mógł użyć starego paleniska.

Jolanta Sitarz-Wójcicka z Podhalańskiego Alarmu Smogowego uważa, że odraczanie uchwały antysmogowej na 10 lat to jest coś niedopuszczalnego. - Tego odwiertu geotermalnego jeszcze nie ma. Nawet nie zaczęło się prace przy nim. Moim zdaniem ogrzewanie geotermalne z tego odwiertu to kwestia wielu lat – ocenia. - Tymczasem teraz jeśli ktoś nie wymieni pieca, może wpaść w problemy finansowe. Widzimy co się dzieje z cenami opału. Węgla jest mało na składach i będzie go jeszcze mniej. Dlatego nawet w tej sytuacji warto postawić na nowoczesne źródło ogrzewania. Bo ono spala mniej paliwa, nawet o 50 proc. Więc koszty ogrzewania będą niższe. Wymiana pieca obecnie jest więc działaniem bardzo ekonomicznym – mówi Jolanta Sitarz-Wójcicka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Podhale. Pierwsza gmina chce przesunąć termin wymiany starych pieców - Gazeta Krakowska

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto