Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podhale. Niedziela Palmowa pod Tatrami. W Poroninie najładniejsze palmy były nagradzane

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Niedziela Palmowa w Poroninie
Niedziela Palmowa w Poroninie Łukasz Bobek
Niedziela Palmowa - nazywana także Niedzielą Męki Pańskiej - uroczyście obchodzona jest także w górach. W każdym kościele parafianie biorą udział w nabożeństwach i przygotowują wyjątkowe palmy. W Poroninie dzieci i ich rodzice przygotowali wyjątkowe palmy.

Niedziela Palmowa w Kościele Katolickim otwiera najważniejszy okres w całym roku liturgicznym - Wielki Tydzień. W liturgii tego dnia upamiętniany jest uroczysty wjazdu Jezusa do Jerozolimy pięć dni przed ukrzyżowaniem. Na pamiątkę tego wydarzenia wierni przynoszą na nabożeństwa palmy. Te w czasie mszy są święcone przez kapłanów.

Na Podhalu palmy to inaczej „bazicki”. W tradycji góralskiej były to gałązki wierzbowe pokryte "kotkami", delikatnie przyozdobione wstążką, czasami bibułą, mirtem czy bukszpanem. Z palmą wiązało się wiele przesądów. Dawniej, po powrocie z kościoła każdy gazda stawiał poświęconą palmę w drzwiach domu, obory co miało uchronić domostwo przed nieszczęściem. Na drugi dzień wnosiło się poświęcone bazie do domu i umieszczało za świętym obrazem lub za strzechą. „Bazicki” przechowywało się w domu przez cały rok. Miały chronić przed pożarem w domostwie, chorobami i innymi nieszczęściami, jakie mogły spotkać góralską rodzinę.

Dawniej „bazicek” używano także do zabiegów o charakterze czysto magicznym. Po przyjściu z kościoła głaskano nimi bydło, by zapewnić mu zdrowie. Palmami omiatano szopę, by wypędzić źle duch. A każda krowa dostawała do zjedzenia puszystego „kotka”, by dzięki temu dawała dużo mleka przez cały rok. Omiatano także nozdrza zwierząt co maiło odpędzić choroby.

Wierzono, że "kotki" są remedium na wiele przypadłości ludzkich i zwierzęcych. Zalewano je wrzątkiem, a napar powstały wypijano, by złagodzić dolegliwości żołądkowe czy silny ból gardła i głowy. Zdarzało się też, że połykano wierzbowe „kotki” co miało złagodzić bolesne dolegliwości podczas anginy.

Z „bazickami” związany jest jeszcze jeden ciekawy zwyczaj. Kiedy gazda wybierał się w pole na orkę po Wielkanocy, kładł bazie pod pierwszą skibę, co miało to zapewnić urodzaj i dobre plony.

Obecnie na Podhalu nadal kultywuje się robienie pięknych palm wielkanocnych. W wielu parafiach organizowane są konkursy na najpiękniejszą palmą. Tak jak to jest w parafii św. Marii Magdaleny w Poroninie.

W tym roku dzieci z parafii zaprezentowały swoje palmy, które zrobiły wraz z rodzicami. Były więc palmy mniejsze i większe, wykonane z gałązek wierzby, czy świerka. Wszystkie były pięknie przyozdobione i prezentowały się niezwykle okazale. To nie umknęło księżom z parafii, którzy przygotowali dla uczestników konkursu nagrody za udział w konkursie.

W tym roku - co zaznaczył w czasie nabożeństwa proboszcz ks. Stanisław Parzygnat - w uroczystości Niedzieli Palmowej, a także w samym konkursie palm, wzięli udział obywatele Ukrainy, którzy znaleźli nowy dom w Poroninie.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Podhale. Niedziela Palmowa pod Tatrami. W Poroninie najładniejsze palmy były nagradzane - Gazeta Krakowska

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto