Podhale. Najlepsze oscypki 2022 roku robi baca Stanisław Pawlikowski z Nowego Targu

Konkurs na najlepszego oscypka odbywa się w Zakopanem od kilku lat – na zakończenie Europejskich Targów Produktów Regionalnych. Co roku do konkursu wystawiane są oscypki wyprodukowane przez najlepszych baców z Podtatrza – którzy mają nie tylko wieloletnie doświadczenie, ale i certyfikat uprawniający do produkowania prawdziwego oscypka. W trakcie konkursu specjalne jury ocenia sery, nie wiedząc, który baca go wykonał.

Jury bierze pod uwagę nie tylko smak, ale i wygląd oscypka. Ten musi być o odpowiedniej wadze, kształcie i kolorze. Wśród oceniających byli m.in. najbardziej doświadczeni bacowie z Podhala.

W tym roku statuetkę za najlepszego oscypka zdobył baca Stanisław Pawlikowski, który bacuje w Nowym Targu. Drugie miejsca zajął Jan Gawlak Socka z Zakopanego, a trzecie Wojciech Komperda z Pienin.

- Dla mnie to wielka radość, bo to docenienie mojej pracy – mówi Stanisław Pawlikowski. - Ja przy owcach jestem od dziecka, od ponad 40 lat, a od 30 lat działam na swojej bacówce. Z ojcem bacowałem w Bieszczadach, w rejonie Krynicy. Mieszkam na Bańskiej, a teraz bacuję w Nowym Targu.

Nagrodzony baca dodaje, że zrobienie oscypka to sztuka, wręcz robota artystyczna. Zwłaszcza jeśli chodzi o nadanie mu odpowiedniego wyglądu i kształtu. Do tego trzeba mieć nie tylko wiedzę, ale i duże doświadczenie.

Według baców tegoroczny sezon wypasu nie jest najgorszy, choć pogoda płata figle. Upały, które się zdarzały, nie wpływają dobrze na trawę i wypas owiec. Zdarzały się jednak dni deszczowe, które pomagały. - A poza tym to dobry sezon, bo goście są i oscypki kupują. Nie jest źle – mówią wspólnie bacowie.

Susza trawi Europę