Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podhale jest puste, stacje narciarskie nieczynne! Nieliczni turyści nocują tu w... kamperach

Tomasz Mateusiak
Tomasz Mateusiak
Jedyny narciarz jaki we wtorek 29 grudnia pojawił się na Kotelnicy Białczańskiej wszedł tu na własnych nogach
Jedyny narciarz jaki we wtorek 29 grudnia pojawił się na Kotelnicy Białczańskiej wszedł tu na własnych nogach Kamery Kotelnica Białczańska
Na trzy dni przed Sylwestrem wiemy na pewno, że w tym roku Zakopane i okoliczne miejscowości będą 31 grudnia wyjątkowo puste. Rządowy zakaz działalności narzucony branży hotelarskiej podziałał i 99 procent wszystkich hoteli, pensjonatów i kwater prywatnych jest obecnie w górach zamkniętych i nie przyjmuje turystów. Mimo to nasi rodacy znów pokazali, że "Polak potrafi" i znaleźli sposób na wyjazd turystyczny w góry na przełomie roku. Sporo osób postanowiło bowiem zamieszkać w... kamperach!

Oczywiście trudno mówić o tym, że taką formę turystyki wybrało kilkadziesiąt czy nawet kilkanaście tysięcy osób. Liczba kamperów, czyli samochodów turystycznych, jakie przyjechały na Podhale zaraz po świętach Bożego Narodzenia (zakaz wynajmu nawet osobom będącym w podróży służbowej wszedł w życie 28 grudnia) szacuje się na kilkaset do maksymalnie tysiąca. To więc naprawdę niewielka grupa osób. Można za to powiedzieć, że bardzo pomysłowa.

Rządowe rozporządzenie zakazuje bowiem wynajmu turystom miejsc noclegowych. Do tych zaliczają się wszystkie hotele, pensjonaty, motele, kwatery prywatne a nawet pola namiotowe. Nie ma jednak zakazu przemieszcza się więc osoba, która posiada własny kamper (lub na czas wypożyczyła go w jednej z zajmujących się tym firm) mogła zapakować do takiego auta swoją rodzinę i przyjechać w góry. Później wystarczyło znaleźć parking, którego właściciel nie ma nic przeciwko by na jego terenie stał taki pojazd i sprawa załatwiona. Osoby mieszkające w kamperze są legalnymi turystami i o żadnym obchodzeniu przepisów w tym przypadków nie można mówić.

- Tych kamperów faktycznie trochę obecnie na Podhalu widać - mówi Tomasz Stachowski, zakopiański taksówkarz. - To dziwny widok bo dotychczas tego typu turystka to była domena raczej lata. W wielu kamperach nie ma bowiem ogrzewania i zima ludziom w nich było po prostu zbyt zimno. teraz pewnie ludzie ci wyposażyli się w jakieś elektryczne grzejniki i sobie radzą. Polak potrafi!

Jak dodaje mężczyzna kampery można spotkać na parkingach przy stokach narciarskich, stojące gdzieś w polach lub ustawione na zwykłym miejskim parkingu.

Inne pytanie co osoby, które zdecydowały się na taki pobyt na Podhalu będą tutaj robić? na dobrą sprawę zostały im bowiem tylko... spacery, wycieczki w góry (w zimie to nie jest jednak rozrywka dla każdego) oraz wypady na łyżwy.

Zgodnie z rządowym rozporządzeniem w poniedziałek 28 grudnia zamknęły się wszystkie działające pod Tatrami stacje narciarskie. Te deklarują, że do momentu gdy rząd nie zniesie obostrzeń, będą otwierać się tylko i wyłącznie podczas zawodów jakie na ich terenie będą organizowane dla zawodowych narciarzy. To cały czas jest bowiem dozwolone.

I jak sprawdziliśmy we wtorek przed południem stoki naprawdę się zamknęły. Przykładowo na Kotelnicy Biąłczańskiej około godziny 10 jeździły na nartach... dwie osoby. Byli to skiturowcy czyli narciarze którzy najpierw weszli na górę stoku o własnych siłach a następnie z niego zjechali. Nie zapłacili przy tym ani złotówki więc

Inaczej rzecz się ma z lodowiskami. Tych w Zakopanem działa kilka i wszystkie cieszą się olbrzymim powodzeniem. Ich obsługa też musi stosować się do przepisów sanitarnych i ograniczać liczbę bawiących się na tafli, ale przepisy te nie są mocno restrykcyjne.

- Z braku laku przerzuciliśmy się w więc w tym roku z nart na łyżwy - śmieje się Aldona Gąska, mieszkanka Zakopanego i mama dwójki 6 latków. - Będziemy tu przychodzić przez całą zimę by maluchy zaznały trochę ruchu na powietrzu - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto