Spośród 11 burmistrzów, starostów oraz ich zastępców, z czterech góralskich miast i dwóch powiatów, własne auta posiada dziewięć osób. Najdroższy jest samochód Wojciecha Solika, wiceburmistrza Zakopanego - terenowy chavrolet capitva. To cacko (rocznik 2009) jest warte grubo ponad 90 tys. zł. Największym powodzeniem wśród samorządowców cieszą się jednak ople, które stoją aż w trzech garażach notabli. Amatorami tej marki są: Ewa Przybyło, burmistrz Rabki-Zdroju (vectra rocznik 1996 o wartości około 6 tys. zł), Grzegorz Niezgoda, burmistrz Szczawnicy (vectra rocznik 1995 o wartości około 5,5 tys. zł) oraz wspomniany już Marek Fryźlewicz, który bardzo chwali sobie siedmioosobowy model opla zafiry z 2005 roku (wartość około 30 tys. zł).
Wśród starostów przeważa zamiłowanie do samochodów terenowych. Najnowszym nabytkiem Andrzeja Gąsienicy Makowskiego, starosty tatrzańskiego, jest nowiuteńka dacia duster (wartość ponad 40 tys. zł), która z powodzeniem mogłaby rywalizować z hondą HRV (rocznik 2003 o wartości 24 tys.) za kierownicą której zasiada Maciej Jachymiak, wicestarosta nowotarski. Zdrowy tryb życia wybrał burmistrz Zakopanego Janusz Majcher, który twierdzi, że w ogóle nie ma samochodu. Ale do pracy dojeżdża nowoczesnym BMW.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: W Małopolsce kradnie się najchętniej niemieckie auta
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
