Podhale. Gdzie najlepiej poszusować? Subiektywny przegląd "Krakowskiej"
Suche Ski w Suchem koło Poronina To bardzo fajna stacja narciarska przy drodze do Zębu. Dużym plusem tego miejsca jest fakt, że stok narciarski położony jest od północnej strony. A to oznacza, że śnieg i niska temperatura utrzymuje się tam długo. Stacja odporna jest dzięki temu także na działania halnego. Za to jednak nie ma co liczyć na fajne, tatrzańskie widoki. Szusując, góry mamy za plecami i wzgórzami. Ale coś za coś. Miejsce, gdzie jest dostępny duży parking, gdzie spokojnie można dojechać i znaleźć miejsce. Działa tam także karczma, wypożyczalnia sprzętu, czy szkółka narciarska. Czasami jednak, żeby dostać się do samego Suchego, trzeba pomęczyć się w korkach na zakopiance. Na szczęście - jadąc np. z Zakopanego - to niewielka odległość. W Suchem mamy do dyspozycji sześć tras zjazdowych o różnej długości i trudności. Działa tam jednak kolej krzesełkowa, dwa orczyki i wyciąg taśmowy dla najmłodszych. Najdłuższa trasa liczy niespełna kilometr. Stacja jest w systemie skipass Tatry Super Ski.