Podhale. Drastycznie spadło zainteresowanie szczepieniami. Tymczasem koronawirus nadal atakuje

FLESZ - Probiotyki. Jakie mają właściwości lecznicze?

O ile pod Giewontem w czasie wakacji nie notowano nowych zakażeń, o tyle w ostatnich dniach widać wzrost nowych przypadków. W ostatni weekend przybyło ośmiu zakażonych koronawirusem – trzech na terenie powiatu tatrzańskiego, pięciu w powiecie nowotarskim.

- Faktycznie niewielki wzrost zakażonych jest. Na szczęście na razie nie przekłada się to na pacjentów hospitalizowanych. W naszej placówce, zgodnie z decyzją wojewody małopolskiego, mamy przygotowany oddział osób chorych na covid-19. Mamy zabezpieczone 15 miejsc i jedno miejsce intensywnej terapii medycznej. Na razie na tym oddziale nie mamy ani jednego pacjenta – mówi Małgorzata Czaplińska, wicedyrektor ds. medycznych Szpitala Powiatowego im. Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem. Ostatni pacjent z tego oddział został wypisany w połowie lipca.

Medycy spodziewają się jednak, że mogą pojawić się pacjenci na oddziale. Tym bardziej, że wciąż Podhale ma niewielką liczbą osób zaszczepionych. Co więcej, drastycznie spadło zainteresowanie szczepieniami.

- Szczepimy cały czas, jednak zdecydowanie mniej. Jak jeszcze kilka miesięcy temu szczepiliśmy po 200-300 osób dziennie, tak teraz szczepimy po 100 osób tygodniowo. Komasujemy to w jeden dzień. Dostępne są u nas wszystkie szczepionki – mówi lek. Jerzy Toczek, koordynator akcji szczepień na terenie powiatu tatrzańskiego. Medyk dodaje, że czwarta fala pandemii z pewnością dotknie Podhale. - W jakim stopniu, trudno powiedzieć. Warto jednak zwrócić uwagę na dane. Że 96-97 proc. pacjentów, którzy trafiają do szpitala, to osoby, które nie były zaszczepione – zaznacza Jerzy Toczek.

Kinga Ripper z urzędu miasta w Zakopanem zaznacza, że obecnie na terenie Zakopanego w pełni zaszczepionych jest 44 proc. mieszkańców. Choć to mniej niż średnia krajowa, i tak dobrze jak na całe Podhale. W Nowym Targu w pełni zaszczepionych jest 41,3 proc. mieszkańców. Zdecydowanie gorzej jest na podhalańskich wsiach. W gminie Czarny Dunajec zaszczepionych jest nieco ponad 20 proc. mieszkańców. To najgorszy wynik w Polsce.