Jan Janczy, dyrektor Regionalnego Związku Hodowców Owiec i Kóz w Nowym Targu, obawia się, że i w tym roku bacowie będą musieli ewakuować swoje zwierzęta. Dlatego mówi, że już teraz lepiej myśleć o zejściu do gazdówek. - Jeszcze dzisiaj rozmawiałem z bacami z Jaworek - mówi z niepokojem Janczy. - Uprzedzałem ich, że prognozy nie są dobre i może dojść do sytuacji podobnej jak w roku ubiegłym. Posłuchało mnie niewielu.
Zobacz także: Majcher może liczyć na poparcie PO
Janczy mówi, że zwózka naprędce owiec wiąże się nie tylko z kosztami transportu w dół, ale również z dowozem paszy do bacówek, by owce przeżyły. Koszt wynajęcia jednego tira i przewóz na odcinku 30 kilometrów to ok. tysiąc złotych. Andrzej Majerski, baca ze Szczawnicy przyznaje, że zdecydował się jeszcze zostać na hali, bo do domu ma niedaleko. - Prawdopodobnie zejdę w przyszłym tygodniu - mówi Majerski. - Jeżeli tylko pogoda się zmieni, to natychmiast będę schodził. Cały czas na bieżąco obserwuję prognozy.
Majerski, jak to na bacę przystało, ma swojego nosa do pogody i jego zdaniem w tym roku zima jednak prędko nie przyjdzie. Innego zdania był Wojtek Gromada z Zębu, który wczoraj opuścił bacówkę na Jaworkach. - Wiadomo, że tak naprawdę, sezon zakończy się, kiedy przyjdzie pierwszy śnieg, ale lepiej paść owce koło domu, niż później myśleć o szybkiej organizacji powrotu - mówi Gromada.
Do wczoraj w Jaworkach było jeszcze sześciu, z ogólnej liczby dziewięciu, wypasających tam baców. Górale na pozostanie na halach - pomimo przymrozków - zdecydowali się nie tylko tutaj. Łącznie na terenie całego Podhala na bacówkach jest jeszcze co najmniej 15 baców. Niektórzy z nich zdecydowali się na wszelki wypadek zgromadzić zapas paszy.
Strażnicy Parku uczestniczący w patrolu ochronnym złożyli już notatkę z opisem zdarzenia. Aby odpowiedzieć na pismo Pana Sławosza Smolenia muszę jeszcze wyjaśnić z Nimi kilka szczegółów poruszonych w korespondencji. Dodam, że na dzień 27 września br mamy uzgodniony termin spotkania z zarządem Koła Łowieckiego "Krokus", do którego należy Pan Smoleń. W trakcie spotkania wyjaśnimy istotne problemy dotyczące współpracy pomiędzy Kołem Łowieckim "Krokus" a Gorczańskim Parkiem Narodowym, gdyż na znacznym odcinku mamy wspólną granicę.
Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Wejdź na**kryminalnamalopolska.pl**
60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na**www.szumowski.eu **
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?