Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Place zabaw w Zakopanem cały czas są zamknięte. "Moje dziecko płacze już na sam jego widok"

Redakcja
Choć w wielu miejscach Polski od 2 tygodni otwarte są już publiczne place zabaw, w Zakopanem te cały czas pozostają zamknięte. Zdaniem urzędników dzieje się tak, bo nie ma przepisów regulujących funkcjonowanie tego typu miejsc w trakcie pandemii. To oczywiście nieprawda, co jeszcze w piątek potwierdził nam zakopiański Sanepid. W imieniu maluchów i ich rodziców postanowiliśmy więc zapytać władze Zakopanego, kiedy wreszcie dzieciaki będą mogły wejść na huśtawki.

FLESZ - W jaki sposób wybierzemy prezydenta?

od 16 lat

- W ostatnich dniach wreszcie mamy piękną pogodę więc chodzę z moją córką Zuzią na spacery - mówi pani Anna, mieszkanka Zakopanego. - Mała bardzo lubi bawić się na placach zabaw. Jak to dziecko... Huśtawka, karuzela, ścianka wspinaczkowa czy piaskownica to dla niej raj. Niestety, w Zakopanem wszystkie publiczne place zabaw cały czas są zamknięte. Wszystko przez koronawirusa. Myślałam, że to się zmieni gdy kilka dni temu (dokładnie 30 maja - przyp. red.) place zabaw otworzyli w niemal całej Polsce, ale u nas w mieście tak się nie stało.

Jak dodaje pani Magdalena, mama 5 letniego Kacpra zamknięty jest zarówno plac zabaw w miejskim parku jak i ten położony na dolnej Równi Krupowej. Na płocie każdego z nich wisi kartka informująca o zamknięciu z powodu pandemii.

- Mój mały płacze na sam widok tego placu. Dlatego omijam go szerokim łukiem. Nie rozumiem jednak dlaczego te miejsca dalej są zamknięte. Przecież nawet w sąsiednim Nowym Targu wszystkie place zabaw działają. Wiem bo zdesperowana pojechałam do tamtejszego parku wraz z mężem i Kacprem by zrobić dziecku przyjemność - mówi kobieta.

Z pytaniem dlaczego zakopiańskie place zabaw pozostają zamknięte zwróciliśmy się do Leszka Behounka, dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. To właśnie ta instytucja odpowiada za te obiektu. - Nie zdecydowaliśmy się na otworzenie placów zabaw bo nie ma szczegółowych wytycznych odnośnie ich funkcjonowania w obecnych czasach - powiedział nam dyrektor podczas pierwszej rozmowy. - W związku z tym ja nie wiem jak mam te place zabezpieczać i odkażać. Sanepid radził nam by place pozostawić zamknięte dla dobra dzieci - dodawał.

Bon turystyczny ZASADY, DLA KOGO: 500 plus 500 zamiast 1000 plus. Wsparcie wyłącznie dla rodzin z dziećmi do 18 lat. Od kiedy

Problem w tym, że Sanepid absolutnie nie potwierdza tych słów. - Place zabaw mogą być już otwarte jak dzieje się to w całej Polsce - mówi Beata trojańska, szefowa zakopiańskiego Sanepidu. - Takie jest nasze stanowisko i takie też przekazałam dyrektorowi MOSiRu.

Jak dodaje w mailu do "Gazety Krakowskiej" Jan Bodnar, rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego, w Polsce faktycznie do tej pory nie opracowano jeszcze "szczegółowych" przepisów jakie obowiązywałyby w dobie koronawirusa place zabaw. To oznacza więc że trzeba w takich miejscach stosować zasady "ogólne". Te w skrócie mówią, że na placach zabaw dorośli i dzieci powinni zachowywać od siebie odstęp 2 m. A jeśli to nie jest możliwe to rodzie i dzieci powyżej 4 lat powinny mieć na twarzy maseczki. Urządzenia powinny być przecierane środkiem dezynfekującym po każdym użyciu, ale to mogą robić sami rodzice.

Zadzwoniliśmy więc ponownie do dyrektora Behounka. Ten jednak nie wydawał się przekonany. Stwierdził, że dla niego samorządy, które zdecydowały się na otwarcie placów zabaw zbyt mocno ryzykują. On sam boi się, że rodzice dezynfekujący na własną rękę np. huśtawki mogą to robić jakimś szkodliwym środkiem.

- Z drugiej strony ja mógłbym wysłać pracownika by to robił, ale nie mam do tego ludzi bo są postojowych. Taki człowiek kręcący się wokół dzieci mógłby zostać też posądzony o niecne czyny, np. molestowanie maluchów. Moim zdaniem lepiej tego uniknąć i jak na razie zostawić place zabaw zamknięte - koczy dyrektor MOSiRu w Zakopanem.

O tym, że tak nie będzie a place zabaw pod Giewontem ruszą już wkrótce przekonuje jednak wiceburmistrz Zakopanego Agnieszka Nowak - Gąsienica. Dyrektor Behounek dostał ode mnie polecenie opracowania zasad funkcjonowania placów zabaw już teraz a nie czekania na nowe rozporządzenia. Wkrótce takie zasady będziemy mieli. Rodzice i dzieci mogą być spokojni. Miejskie place zabaw wkrótce ruszą i będzie na nich bezpiecznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Place zabaw w Zakopanem cały czas są zamknięte. "Moje dziecko płacze już na sam jego widok" - Gazeta Krakowska

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto