Pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce. Zarażonym wirusem koronawirusa jest mężczyzna

Mężczyzna skontaktował się z lekarzem rodzinnym telefonicznie. Lekarz zalecił kontakt ze stacją epidemiologiczną. Po chorego przyjechała karetka.

Dzisiaj w nocy otrzymaliśmy dodatnie wyniki pierwszego pacjenta, który ma potwierdzone zachorowanie na koronawirusa w Polsce - poinformował w środę minister zdrowia Łukasz Szumowski. - To pacjent w województwie lubuskim, leży w szpitalu w Zielonej Górze, czuje się dobrze - dodał.Dzisiaj w nocy otrzymaliśmy dodatnie wyniki pierwszego pacjenta, który ma potwierdzone zachorowanie na koronawirusa w Polsce - poinformował w środę minister zdrowia Łukasz Szumowski. - To pacjent w województwie lubuskim, leży w szpitalu w Zielonej Górze, czuje się dobrze - dodał.

Minister Szumowski nie chciał powiedzieć, z iloma osobami zarażony koronawirusem mężczyzna miał kontakt.

- Mówiliśmy się wirus się w Polsce pojawi i tak się też stało - mówił Szumowski. - Pojawienie się koronawirusa w Polsce nie zmienia naszych procedur.

- Pacjent został przewieziony do szpitala i tak jak zawsze to się dzieje, podobnie jak w Policach, wszystkie osoby, które miały kontakt z tym pacjentem, zostały objęte kwarantanną domową - zaznaczył Szumowski.- Pacjent został przewieziony do szpitala i tak jak zawsze to się dzieje, podobnie jak w Policach, wszystkie osoby, które miały kontakt z tym pacjentem, zostały objęte kwarantanną domową - zaznaczył Szumowski.

Wyniki badań pacjenta z Zielonej Góry przyszły w nocy z 3 na 4 marca. Rodzina chorego została objęta kwarantanną domową. - Wszystkie procedury zadziałały prawidłowo. Pacjent, który miał podejrzane objawy, zgłosił się do lekarza rodzinnego, ten poinformował służby sanitarne - mówi minister zdrowia. Pacjent na oddział zakaźny szpitala w Zielonej Górze trafił specjalną karetką do transportu osób z podejrzeniem koronawirusa. Na terenie województwa lubuskiego zakontraktowano dwie takie karetki. Po każdorazowym transporcie pacjenta są one dezynfekowane.