W uroczystości udział wzięło wielu parafian, księża, delegacja oraz strażacy. To właśnie ochotnicy z OSP Boruja Kościelna wnieśli trumnę z ciałem proboszcza do świątyni. Po różańcu dobyła się msza święta.
Parafianie są wstrząśnięci śmiercią swojego proboszcza. Michał Miara pełnił posługę w Borui Kościelnej od 2016 roku dość szybko zjednał sobie ludzi, którzy bardzo go polubili.
- Był naszym księdzem, ale był też przyjacielem. Taki ludzki, normalny, nie było żadnej bariery, zawsze życzliwy, chętny do pomocy - usłyszeliśmy.
W ostatnich tygodniach proboszcz zachorował i trafił do szpitala. Parafianie wierzyli, że wróci do zdrowia, modlili się o nie i o powrót Michała Miary na probostwo. Niestety wtorkowe informacje były tragiczne. Proboszcz przegrał walkę z chorobą. Ksiądz miał zaledwie 46 lat.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?