Netflix walczy ze współdzieleniem kont – dodatkowa opłata także w Polsce! Zmiany mogą nie podobać się użytkownikom. Takie są nowe zasady

Gigant streamingowy Netflix od jakiegoś czasu zmaga się z problemami. Nadal oczywiście jest największą platformą V.O.D., jednak ilość jej użytkowników zmniejszyła się nieco w 2022 roku. Powody tego są różne, a jednym z głównych jest rosnąca konkurencja ze strony innych serwisów.

Niektórzy z kolei wskazują także na rozczarowujący kontent, który pojawia się w ostatnim czasie na platformie i jego słabą jakość, często spowodowaną zbytnią poprawnością polityczną. Jednak dzięki takim produkcjom, jak Wednesday i po części usługom typu Netflix Games, serwis ponownie zaczął nadrabiać straty. Teraz jednak Netflix zaczął walczyć ze współdzieleniem kont, co nie podoba się dużej części użytkowników. O co dokładnie chodzi?

O ile dzielenie konta Netflix pomiędzy domownikami nie jest oczywiście zabronione, tak często okazuje się, że użytkownicy udostępniają swoje hasła „osobom trzecim”. Chodzi o znajomych i dalszą rodzinę, którzy zamiast wykupić własny pakiet usługi, logują się na konto osoby ją posiadającej, za darmo korzystając z dobrodziejstw platformy, co niestety jest powszechną praktyką. Dlatego też Netflix wdraża nowy system, mający na celu walkę z udostępnianiem haseł, który w 2023 roku ma objąć zasięgiem już wszystkie kraje. W tym jest wprowadzany także w Polsce.

Nowe regulacje zaostrzają będące już wcześniej w regulaminie Netflix zapisy o tym, że konto Netflix może być udostępniane jedynie członkom jednego gospodarstwa domowego. Nieodpłatne udostępnianie haseł i dostępu osobom trzecim (spoza gospodarstwa domowego) jest surowo zabronione. Nie oznacza to jednak, że każda osoba dotychczas korzystająca w ten sposób z czyjegoś abonamentu Netflix teraz koniecznie będzie musiała samodzielnie płacić pełny abonament.

Netflix wprowadza bowiem nową funkcję, w ramach której posiadacze abonamentu serwisu będą mogli dodać do swego pakietu dodatkowego użytkownika. Jest to jednak dodatkowo płatna usługa i właśnie poznaliśmy jej koszt. Dołączenie dodatkowej osoby będzie kosztować 9,99 zł za każdy miesiąc.

• Aby przeprowadzić cały proces i dostosować swój profil do nowych zasad dostępności, należy w pierwszej kolejności wejść na swoje konto i przejrzeć listę urządzeń, z których się nie logowano.
• Następnie powinniśmy usunąć z listy sprzęty osób spoza naszego gospodarstwa domowego i zmienić hasło do konta.
• Z kolei osoba, którą chcemy dołączyć, musi zarejestrować na Netflix własne konto, przy czym nie musi opłacać abonamentu.
• W ostatnim etapie czynny subskrybent powinien wysłać takiej osobie zaproszenie do przeniesienia profilu do swojego kota i po udzieleniu zgody przez odbiorcę zaproszenia konta zostaną połączone. Proste, ale niestety w praktyce nie każdy może przyłączyć do swego konta dodatkowego użytkownika.

Okazuje się, że możliwość dołączenia dodatkowego profilu do konta Netflix za opłatą 9,99 zł nie jest dostępna dla każdego. Serwis poinformował, iż taka opcja nie będzie dostępna w ramach najniższego, podstawowego abonamentu Netflix za 29 złotych, a jedynie w ramach dwóch pozostałych, czyli typu Standard i Premium, kolejno za 43 zł i 60 zł.

To jednak nie wszystko. Dodano również, że opcja współdzielenia konta Netflix z dodatkową osobą, możliwa będzie jedynie w przypadku, gdy ta osoba także znajduje się w Polsce i sami wykupiliśmy usługę. Jeśli otrzymaliśmy abonament rozliczany przez osoby trzecie, np. w ramach pakietu wraz z usługą telewizji, to nie będziemy mogli dołączyć dodatkowej osoby.

Oczywiście w związku z nowymi zasadami, konieczna będzie weryfikacja tego, kto dokładnie korzysta z konta Netflix i czy wobec nowych przepisów może to robić. Niestety, w przeciągu ostatnich miesięcy doniesienia na ten temat oraz samo stanowisko giganta zmieniało się kilkukrotnie. Szczególnie że też w trakcie testów nowych rozwiązań w poszczególnych krajach wyglądało to różnie. Z części zapowiedzi, jak weryfikacja lokalizacji IP urządzenia poprzez systematycznie logowanie do danej sieci, Netflix zdążył się już wycofać ze względu na liczne kontrowersje.

Według aktualnych informacji weryfikacja użytkownika Netflix jednak nie będzie odbywać się za pomocą kodu, jak to wcześniej zapowiadano, a przynajmniej takie ustalenia są na chwilę obecną. Serwis będzie wymagał jedynie jednorazowego zalogowania się za pomocą kodu w celu ustanowienia konkretnego urządzenia, np. telewizora, jako domyślne gospodarstwo domowe i według niego określić domyślną sieć tego gospodarstwa. Instrukcję, jak to zrobić, znajdziemy na oficjalnej stronie pomocy Netflix Co istotne przy tym, taka weryfikacja dotyczy jedynie telewizorów, a jeśli takowego nie posiadamy lub nie korzystamy na nim z Netflix, to nie musimy stosować tego typu weryfikacji na koncie.

Pozostała część weryfikacji będzie przebiegać po naszych adresach IP, wykrywanej sieci i aktywności na koncie. Ostatnie dwie opcje będą miały natomiast duże znaczenie w przypadku podróży i wyjazdów. W związku z powiązaniem konta Netflix z określonym gospodarstwem domowym i sieci lokalnej, temat ten wzbudził sporo wątpliwości. Spieszymy jednak was uspokoić. Nie będzie więc potrzeby dodatkowej weryfikacji, jeśli dane urządzenie było powiązane z naszym kontem.

W uproszczeniu oznacza to, że jeśli zabierany przez nas w podróż laptop czy smartfon był już używany do korzystania z Netflix podczas połączenia z naszą siecią domową, to będzie on urządzeniem zweryfikowanym i oficjalnie należącym do naszego gospodarstwa domowego. W efekcie nie będziemy musieli weryfikować jego przynależności do takowej. Tym samym Netflix wycofał się z pomysłu „Dodatkowego domu”, a przynajmniej w naszym kraju.

Pamiętajmy, iż Netflix dotychczas testował różne rozwiązania na różnych rynkach i niewykluczone, że poszczególne zasady będą do takowych dostosowane. Tym samym regulamin i rozwiązania w konkretnym kraju niekoniecznie będą takie same w Polsce.

Sprawdź też: