Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nauczyciele z Podhala: bibliotek nie oddamy

Tomasz Mateusiak
Jadwiga Jurkowska i Szczepan Kowalski, pracownicy biblioteki w Nowym Targu, są przeciwni jej likwidacji
Jadwiga Jurkowska i Szczepan Kowalski, pracownicy biblioteki w Nowym Targu, są przeciwni jej likwidacji Tomasz Mateusiak
Podhalańscy nauczyciele protestują przeciwko pomysłowi likwidacji filii Wojewódzkiej Biblioteki Pedagogicznej z Rabki i Nowego Targu. Taki pomysł zgłosił marszałek Marek Sowa, który uważa, że obie placówki mają za mało czytelników, a koszty ich utrzymania stale rosną.

Czytaj także:

- To bzdura! - odpowiadają nauczyciele, którzy znaleźli sojusznika w walce o utrzymanie placówek. To nowotarski starosta, który chce przejąć pod swój zarząd biblioteki. - O tym, że ktoś chce zlikwidować naszą bibliotekę, dowiedzieliśmy się kilka tygodni temu - mówi Jadwiga Jurkowska pracująca jako bibliotekarka z nowotarskiej filii. - Nie zgadzamy się na to. Zbieramy podpisy pod sprzeciwem w sprawie likwidacji biblioteki. Zaalarmowaliśmy też starostę nowotarskiego - dodaje bibliotekarka, po czym pokazuje grubą korespondencje, jaką w sprawie likwidacji bibliotek nowotarscy radni i nauczyciele wymienili z marszałkiem Sową.

Z dokumentów tych wynika, że likwidacja czeka nie tylko biblioteki w Rabce i Nowym Targu, ale także w Zakopanem, Limanowej oraz w Gorlicach. Zapowiedź likwidacji oburza też nauczycieli.
- Jak wszystko zlikwidują, to gdzie będziemy się dokształcać? - pyta Zofia Gugała, polonistka w Szkole Podstawowej w Rogoźniku. - Przecież ta biblioteka była latami budowana z nauczycielskich składek.
- Nauczyciele nie mają się czego bać - zapewnia Marek Sowa. - Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji o likwidacji tych placówek. Przyznaję, że o tym myślimy. Z tych ośrodków korzysta bowiem mało osób.

Nawet jeśli placówki zamkniemy, to nie zostawimy nauczycieli z niczym. Wszystkie książki "włożymy" do internetu. - Z naszej biblioteki korzysta ponad 24 tysiące ludzi rocznie! To mało? - pytają zdziwieni bibliotekarze z Nowego Targu. Ich zdaniem powód likwidacji jest inny. - Marszałek wstępnie powiedział, że chce przekazać nasz księgozbiór Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. On jest wart kilkaset tysięcy złotych - mówią. - Rzeczywiście, są przymiarki do tego, byśmy przejęli te księgozbiory - potwierdza kanclerz "Podhalanki" Andrzej Sasuła. - Ale konkretów nie ma.

To nie podoba się staroście nowotarskiemu. - Moim zdaniem biblioteki pedagogiczne muszą w Nowym Targu i Rabce pozostać. Chętnie je przejmę. Dziś spotykam się z marszałkiem Sową. Będziemy o tej sprawie rozmawiać - mówi starosta Krzysztof Faber.

Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię najpiękniejszych kandydatek!

Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto