- Po raz kolejny potwierdza się przysłowie, że trzeba liczyć tylko na siebie - mówi Jan Łacek, sołtys Murzasichla. - Dzięki "zrzutce" mieszkańców, już w połowie wakacji udało nam się ustawić we wsi kilkanaście koszów na śmieci i ławek, na których podczas spaceru mogą odpocząć turyści - dodaje Łacek.
To jednak nie wszystko! Na każdym z czterech wjazdów do miejscowości stanęły bowiem duże tablice z nadrukowaną... mapą Murzasichla.
- Dzięki temu turyści łatwiej teraz znajdą u nas pensjonat czy restaurację - mówi Hanna Papież, prowadząca w Murzasichlu mały pensjonat. - Wcześniej zdarzały się sytuacje, że przez brak oznaczeń goście kilkanaście minut błąkali się po wsi zanim znaleźli budynek, w którym wcześniej wynajęli kwatery.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?