Majówka w Tatrach. 1,5 metra śniegu. W wyższe partie idziemy przygotowani jak w środku zimy

Prognozy na majówkę nie są najlepsze. Nie będzie to gorący okres, zwłaszcza w Tatrach. Na co muszą się przygotować ci, którym wymarzyły się górskie wędrówki w najbliższych dniach?

Myślę, że majówka w Tatrach będzie taka jak co roku. My mamy tutaj raczej kapryśną pogodę. Pewnie zdarzą się chwile ze słońce, z opadami deszczu i śniegu. Szczególnie na początku tego długiego weekendu musimy się przygotować na deszcz. Możemy się spodziewać, że przy niewielkiej temperaturze w Zakopanem – ma być około 10 stopni – w wyższych partiach gór mogą pojawić się opady śniegu. A to oznacza, że warunki w górach będą raczej trudne.

Trudne, bo zimowe?

Tak. Na Kasprowym Wierchu leży ponad 1,5 metra śniegu. Śnieg, który sypał w tym tygodniu, spadł na twardą, przymrożoną warstwę, która będzie warstwą poślizgową dla świeżego śniegu. Do tego cały czas jest zagrożenie lawinowe. Warunki są bardzo trudne. Jeśli ktoś planuje wyprawy wyższe partie, musi się wyposażyć tak jak w grudniu czy styczniu. Zabieramy więc ze sobą typowo zmowy sprzęt, czyli raki, czekan, kask i zestaw lawinowy: sondę, łopatę i detektor. Do tego musimy mieć umiejętności posługiwania się tym sprzętem, bo samo jego posiadanie bez wiedzy co z nim zrobić niewiele nam pomoże. Jak wyjdzie słońce, dobrze mieć przy sobie także okulary słoneczne i krem do opalania. Bo jednak słońce w połączeniu ze śniegiem dość mocno w górach operuje.

To wyższe partie gór. A niżej? Jak przygotować się na wyprawy w doliny?

Szlaki w dolinach, czy droga do Morskiego Oka jest praktycznie bezśnieżna. Więc jeżeli ktoś planuje wycieczkę do niżej położonych dolin, nie musi się wyposażać w zimowy sprzęt. Przydadzą się jednak kijki treckingowe i dobre buty. Wyjątkiem jest tutaj Dolina Pięciu Stawów Polskich, gdzie na podejściu nadal zalega sporo śniegu i tam sprzęt zimowy jest wymagany. W dolinach, nawet tych bezśnieżnych, przydadzą się oczywiście ciepła czapka, kurtka i rękawiczki.

Ważne, by nie ubierać się jak na spacer po Krupówkach, czyli np. w półbuty typowo miejskie.

Nie, zdecydowanie nie. Jesteśmy w górach i nadal mamy tak zimę. Taka sytuacja w czasie majówki powtarza się już kolejny rok. Nastawmy się, że raczej miłym zaskoczeniem będzie ciepły dzień ze słońcem, gdzie będziemy mogli rozebrać się do bluzy. To oznacza, że planując wyjścia w czasie majówki ubieramy się jak w zimie.

Wycieczki skitourowe nadal dostępne?

To już ostatni moment. Do 7 maja czynna jest trasa narciarska w Dolinie Gąsienicowej i główna kolej linowa, która potem pójdzie do przeglądu. Po tym okresie sezon narciarski w całych Tatrach zostanie zamknięty. Wyjątkiem pewnie będą wyprawy skitourowe na Rysy. Tutaj jednak nie zapadła jeszcze decyzja oficjalna.

Jak pewnie co roku, największe oblężenie będzie przeżywało Morskie Oko. Tam bowiem stosunkowo łatwo można się dostać, a na dodatek – jak zaznaczyłeś – na drodze nie ma już śniegu. Lód na stawie jednak cały czas jest. Ale – i tu ostrzeżenie dla wędrowców – zaczyna topnieć.

Ten lód jest coraz słabszy, szczególnie przy brzegu i w okolicach wypływów. Tam się potworzyły dosyć duże miejsca z wodą. Na środku stawu pokrywa lodowa jest, jednak my nie zalecamy przechodzenia przez nią. Przy dużym nacisku, szczególnie przy brzegu, lód może pęknąć i wpadniemy do stawu. Warunki na szlaku wokół Morskiego Oka są już na tyle dobre, że można sobie bezpiecznie obejść staw z jednej i drugiej strony.