Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ksiądz Natanek w sądzie sam się pogrążył? Miał przekonywać, że dzieci z in vitro nie mają duszy [ZDJĘCIA, WIDEO]

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Piotr Natanek przyniósł do Sądu Rejonowego w Suchej Beskidzkiej swoją książkę  i ulotki. Ich treść go pogrąży?
Piotr Natanek przyniósł do Sądu Rejonowego w Suchej Beskidzkiej swoją książkę i ulotki. Ich treść go pogrąży? Bogumił Storch
Suspendowany ks. Piotr Natanek stanął przed sądem (11.04.2022) oskarżony o obrażanie dzieci poczętych metodą in vitro. Okazuje się, że podczas rozprawy jako materiał dowodowy przedstawił własną książkę. – Udowadnia w niej, że dzieci poczęte in vitro nie mają duszy. Samozwańczy „prorok" pogrąża sam siebie. Podkreśla jedynie, że daje sobie prawo do znieważania innych - komentują aktywiści z Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, organizacji, która pomagała grupie rodziców złożyć prywatny akt oskarżenia.

Przypomnijmy. W poniedziałek (11.04.2022) przed Sądem Rejonowym w Suchej Beskidzkiej ruszył proces suspendowanego księdza Natanka. Prywatny akt oskarżenia z artykułu 212 Kodeksu Karnego (zniesławienie) złożyli rodzice trojga dzieci, które przyszły na świat dzięki metodzie in vitro. Chodzi o słowa duchownego wygłoszone w kazaniu, w których porównał dzieci poczęte metodą in vitro do zwierząt.

Nasza fotorelacja z tego, co wydarzyło się tam przed procesem:

Pierwszą rozprawę sąd utajnił. Po niej ks. Natanek przed budynkiem sądu w Suchej Beskidzkiej przemawiał do zgromadzonych tu swoich wyznawców. Było ich ok. 50.

Potem sam wszedł do budynku sądu.

Podkreślał, że jako materiał dowodowy ma... własną książkę. Udowadnia w niej, że dzieci poczęte in vitro nie mają duszy. Czyli de facto samozwańczy „prorok” pogrąża sam siebie. Podkreśla jedynie, że daje sobie prawo do znieważania innych. Jednak kiedy spróbuje się polemizować z nim, np. cytując Biblię – Natanek natychmiast uznaje to za obrazę uczuć religijnych - relacjonują aktywiści z OMZiRK.

Okazało się, że na pierwszej rozprawie przepytywano tylko ks. Natanka. Dopiero na następnym posiedzeniu wypowiedzą się oskarżyciele, czyli rodzice dzieci, które miały zostać znieważone. Sąd jeszcze nie wyznaczył jeszcze daty tego posiedzenia.

Kto pozwał Piotra Natanka? Co mu grozi?

Sprawę, jako pierwsza, opisała "Gazeta Krakowska". Informacja dotarła m.in. do rodziców, którzy dzięki tej metodzie cieszą się z potomstwa oraz do Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. OMZiRK wraz z trójką rodziców dzieci poczętych metodą in vitro pozwali Piotra Natanka z artykułu 212 Kodeksu Karnego (zniesławienie). Co istotne, do oskarżenia dołączył Prokurator Rejonowy z Suchej Beskidzkiej i teraz ta sprawa ma charakter publiczno-skargowy.

Suspendowanemu księdzu Natankowi (nie może np. udzielać sakramentów, głosić kazań, spowiadać) grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ksiądz Natanek w sądzie sam się pogrążył? Miał przekonywać, że dzieci z in vitro nie mają duszy [ZDJĘCIA, WIDEO] - Gazeta Krakowska

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto