Krokusy 2020. W Gorczańskim Parku już są. Niedługo wybiją się też w Tatrach

Pierwsze krokusy pojawiły się u podnóża Gorców - w Parku Dworskim w Porębie Wielkiej. W samych Gorcach na polanach zalega jeszcze śnieg. Podobnie jak i w Tatrach. Chochołowska - gdzie kwietnie najwięcej krokusów - jest cała pod śniegiem. Podobnie jak Kalatówki, czy Kościeliska. W Tatrach krokusowy wysyp pewnie będzie w kwietniu. Jednak zainteresowanie filotetowym wysypem już czuć. Na forach internetowych miłośników górskich wycieczek co kilka dni pojawiają się pytanie, czy już kwitną krokusy.

Na krokusy musimy jeszcze poczekać. Jednak ci co chcą przyjechać podziwiać te piękne kwiaty, powinni zaplanować sobie wypad w góry. Krokusy najlepiej podziwiać oczywiście w Tatrach. Najwięcej ich rośnie w Dolinie Chochołowskiej. Przyrodnicy szacują, że na Polanie Chochołowskiej może ich rosnąć nawet 50 mln, a w całych Tatrach – 120-130 mln. Prezentują się one wyjątkowo na tle nadal ośnieżonych szczytów tatrzańskich.

Krokusy rosną także na Polanie Huciska w Dolinie Chochołowskiej, Wyżniej Kirze Miętusiej, Polanie Pisanej i Polanie Smytniej w Dolinie Kościeliskiej oraz na polanie Kalatówki w Dolinie Bystrej.

Bardziej przezorni już dokonują rezerwacji na kwietniowe weekendy - gdy spodziewany jest wysyp krokusów. - Ja mam zajęty już niemal każdy kwietniowy weekend. Ludzie dzwonią i pytają jaka pogoda w górach, czy faktycznie w kwietniu będą krokusy. Widać, że wiele osób chce zobaczyć fioletowe dywany tych kwiatów na górskich polanach. A jest co oglądać. Szczególnie, że w tle nadal mamy zaśnieżone szczyty górskie - mówi pani Maria, właścicielka pensjonatu w Zakopanem.