Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kompletnie pijany turysta w Tatrach

Halina Kraczyńska
Kufel zimnego piwa po wyczerpującej wędrówce nie jest niczym złym, ale na szlaku nie pij
Kufel zimnego piwa po wyczerpującej wędrówce nie jest niczym złym, ale na szlaku nie pij Halina Kraczyńska
To absolutny rekord w Tatrach. Co prawda niechlubny. Znaleziony przez turystów na Czerwonej Przełęczy nie dający oznak życia młody mężczyzna... był kompletnie pijany. Miał ponad trzy promile. Okazuje się, że nie jest to wcale odosobniony przypadek. Turyści wędrujący po tatrzańskich szlakach lubią się napić i to coraz częściej i coraz więcej.

Zobacz także:

- Do centrali TOPR zadzwoniła turystka z Czerwonej Przełęczy z informacją, że leży tam turysta, z którym jest utrudniony kontakt - relacjonuje ratownik Adam Marasek.

Turystka podejrzewała, że młody człowiek zasłabł lub jest pod wpływem alkoholu. Ratownicy polecieli śmigłowcem.

- Po desancie na miejsce zdarzenia zapakowali turystę do noszy francuskich, w których został on windą wciągnięty na pokład śmigłowca i przetransportowany do szpitala - wyjaśnia Marasek. - Tam okazało się po badaniu, że 27-letni turysta z Zielonej Góry miał ponad trzy promile alkoholu.

Turystą tym zajęła się zakopiańska policja.

- Mężczyzna zaczął się w szpitalu awanturować, więc został przewieziony do wytrzeźwienia do Nowego Targu. Poniesie za to koszty - informuje asp. Joanna Trzebunia z zakopiańskiej policji.

Jak dodaje Adam Marasek, taki widok, że na szlaku leży "turysta" nieprzytomny od alkoholu i nie wie o bożym świecie, to ciągle w Tatrach jeszcze jest rzadkość.

Ale pijani zdarzają się w górach coraz częściej.

- Tego lata mieliśmy taki przypadek, że dziecko karmiło kaczki pływające po Morskim Oku... kamieniami - opowiada Edward Wlazło, komendant straży parku TPN. - Gdy go zapytaliśmy o rodziców, okazało się, że oboje są pijani. Obecnie na takich popularnych szlakach jak droga do Morskiego Oka, Kościeliska, Chochołowska, Strążyska, widok idących turystów, pijących piwo nie jest niczym dziwnym i rzadkim.

Straż parku nie może karać nikogo za to, że przebywa na terenie parku pijany.

- Ustawa o ochronie przyrody zabrania palenia papierosów, ale nie spożywania alkoholu. Nie mamy więc żadnych instrumentów prawnych, by karać - mówi komendant Wlazło.

Jak dodaje, strażnicy jedynie mogą zwrócić uwagę pijącym na szlaku.

- Zawsze reagujemy, gdy widzimy, że ktoś pije na terenie TPN - mówi komendant.

Serwis Wybory 2011: Najświeższe informacje wyborcze z Małopolski!

Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa! **Podpisz petycję do rządu**

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto