Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło dziś (środa 14 sierpnia) na drodze krajowej nr 49 w Jurgowie. Kilka kilometrów przed granicą polsko - słowacką z jezdni wypadła osobowa skoda fabia. Auto, którego kierowca musiał jechać z dużą prędkością zatrzymało się dopiero w korycie pobliskiego potoku.
W samochodzie jechały dwie osoby. Obie opuściły pojazd o własnych siłach i czekały na pobliskim moście na przyjazd straży pożarnej. Pierwsza na miejscu pojawiła się jednostka z OSP Jurgów, której druhowie udzielili poszkodowanym pomocy.
Na miejscu jest policja oraz karetka pogotowia. Funkcjonariusze drogówki mają ustalić jak doszło do zdarzenia i ew. ukarać kierowce skody mandatem.
FLESZ - Hulajdusza na e-hulajnodze. Kary za jazdę po ścieżce rowerowej