Góralka z Poronina zachwyciła swoim głosem jury X-Factor

Annę Malacinę kojarzy niemal każdy mieszkaniec Poronina. Tutejsi górale znają ją jednak jako Hankę. Ta 25-letnia dziewczyna swoje 3 grosze dorzuciła bowiem chyba do każdej kulturalnej imprezy w gminie w ostatnich latach, a ostatnio postanowiła zająć się polityką.

- Hankę znam już od dobrych kilku lat. Nasze kontakty rozpoczęły się, gdy pomagałem w funkcjonowaniu lokalnego zespołu regionalnego "Regle" - wspomina Bronisław Stoch, wójt gminy Poronin. - Przez te wszystkie lata była ona motorem napędowym tego zespołu. Jego prawdziwym sercem. Co więcej ostatnio bardzo bliskie stały jej się również problemy zwykłych ludzi. Dlatego postanowiła zostać radną gminną.

Zobacz także:**Śmiertelny wypadek w Tatrach: ratownik zginął na Giewoncie**

Jak dodaje Stoch, choć Malacina jest radną dopiero od końca zeszłego roku, już dała się poznać jako aktywny samorządowiec. - Pomysły jakie przedstawiała na sesjach były naprawdę bardzo dobre. Aż dziw bierze, że Hanka ma dopiero dwadzieścia kilka lat - twierdzi wójt.

Okazuje się jednak, że największą pasją zdolnej góralki jest muzyka. Jako wokalistka występuje w zespołach "Regle", "eMvoice" czy "Turnioki". - Ania to nasza wokalistka - potwierdza Piotr Gołębiowski, basista zespołu Turnioki. - To dzięki niej jesteśmy obecnie uznawani za jeden z najlepszych w kraju zespołów folkowo-rockowych. Nasza muzyka inspirowana jest bowiem kulturą skalnego Podhala. Ania jako góralka z krwi i kości pasuję więc do nas jak ulał - mówi muzyk. Dodaje, że troszkę boi się że już wkrótce Malacina zostawi zespół na rzecz kariery solowej. - Ma do tego prawo. Zobaczymy jak dalej potoczy się jej kariera w programie X-Factor. W każdym bądź razie będziemy za nią mocno ściskać kciuki. Tej dziewczynie należy się bowiem kariera przez duże K - twierdzi.

Podobnego zdania są górale, którzy z zapartym tchem oglądali w niedzielę występ krajanki. - Choć nie znam dziewczyny osobiści, najbardziej zaimponowała mi tym, że jest dumna ze swego pochodzenia. Nie wyparła się go nawet, gdy Kuba Wojewódzki był na "nie". Swoją drogą, skoro stwierdził, że nie cierpi muzyki góralskiej to niech się u nas lepiej nie pokazuje - śmieje się Maria Gładczan ze Stasikówki w gminie Poronin. We wtorek mimo usilnych próśb nie udało nam się skontaktować z panią radną.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kraków: pijany woźnica zabrał życie
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Skok do celu Adama Małysza: czytaj wszystko o ostatnim występie najlepszego polskiego skoczka