Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Górale chcą, by LOT utrzymał połączenia Balice - USA

Józef Słowik
Górale do Ameryki z Balic latali przez ostatnie 14 lat. Chcą, by nadal tak było
Górale do Ameryki z Balic latali przez ostatnie 14 lat. Chcą, by nadal tak było Wojciech Matusik
Związek Podhalan pisze list do władz PLL LOT. Autorzy wyjaśniają, że nie chcą latać za wielką wodę z Warszawy.

Górale z Polski i ich bracia zza wielkiej wody są oburzeni ostatnimi decyzjami Polskich Linii Lotniczych LOT o likwidacji połączeń z podkrakowskich Balic do Chicago i Nowego Jorku. To ich zdaniem zdecydowanie utrudni życie mieszkańcom Podhala, których rodziny mieszkają w Stanach Zjednoczonych.

Z protestem przeciwko decyzji polskiego przewoźnika powietrznego wystąpili przedstawiciele Związku Podhalan - Maciej Motor Grelok, prezes Związku Podhalan w Polsce i wiceprezes Jan Hamerski, ale również Stanisław Zagata, szef amerykańskiego Związku Podhalan. - Sprawa jest bardzo istotna dla diaspory góralskiej - tłumaczyli górale.

- Przez 14 lat loty te miały średnio 80 procent obłożenia. Z tego, co mówią przedstawiciele Portu Lotniczego Balice, wynika że są to loty dochodowe - mówi prezes Motor Grelok. - Kiedyś to było nawet pięć lotów latem do Chicago i do Nowego Jorku.

Według prezesa Motora Greloka inne zachodnie linie lotnicze już się przygotowują doprzejęcia połączenia Krakowa z Ameryką.

Stanisław Zagata o sprawie możliwej likwidacji połączeń dowiedział się tuż przed przylotem do Polski. - Tam na miejscu w Chicago było to dla nas szokiem, że tak traktuje się naszą brać góralską - mówi prezes Zagata. - Są osoby, które bardzo źle władają językiem angielskim. Gdy przyjdzie im korzystać z usług innego przewoźnika i przesiadać się, na niektórych lotniskach może być z tym problem.

Jak dodaje wicestarosta tatrzański Andrzej Skupień, podhalańskie samorządy zamierzają wystosować wspólne stanowisko do przewoźnika, by ten jeszcze raz przeanalizował swoją decyzję.

Marta Marczak z biura prasowego PLL LOT przekonuje, że decyzja o likwidacji połączeń z Krakowa do Chicago i Nowego Jorku ma przede wszystkim podłoże ekonomiczne i trudno na razie oczekiwać zmiany decyzji. - Na tę chwilę mogę powiedzieć, że tych połączeń nie będzie - mówi Marczak. - To nie jest tak, że zamykamy połączenia rentowne. Jedynie linia lotnicza, a nie lotnisko jest w stanie powiedzieć, czy dane połączenie jest rentowne.

Jak przekonują przedstawiciele LOT-u, infrastruktura lotniska w Balicach jest nieco kłopotliwa dla niektórych przewoźników. Nie wszystkie duże samoloty mogą w tym miejscu chociażby startować.

Port Balice cały czas prowadzi rozmowy z LOT-em, aby utrzymać połączenia Krakowa z USA.

Do Warszawy

LOT wraz ze zmianą liczby połączeń zaoferował mieszkańcom Małopolski od 1 października dodatkowe wieczorne rejsy z Krakowa do Warszawy i odwrotnie. Bilet z Krakowa do Chicago kosztuje obecnie ok. 1400 złotych w jedną stronę. W Wietrznym Mieście mieszka obecnie 1 milion 200 tysięcy obywateli polskiego pochodzenia. Uruchomiono już rejsy na trasie Warszawa-Katowice. Na tej trasie będzie 14 rejsów tygodniowo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto