Górale byli hojni

Podhalanie kwestowali na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie tylko na ulicach miast i wsi, ale również na szlakach turystycznych i w schroniskach górskich. W większości sztabów pobito rekordy zebranych pieniędzy. Na Podhalu roiło się w niedzielę od uśmiechniętych wolontariuszy ze skrzydlatymi puszkami w rękach.

Orkiestra w górach

Po raz pierwszy sztaby WOŚP mieściły się w schroniskach górskich PTTK na Luboniu Wielkim i Hali Krupowej. Dochód z kwesty przerósł najśmielsze oczekiwania organizatorów. W sumie zebrano tam ponad 10 tysięcy złotych. - Pieniądze zbierane były nie tylko w schroniskach, ale i również w miejscowościach leżących u podnóża gór. Rekord padł w Zawoi, gdzie do jednej skarbonki zebrano 1200 złotych przy średniej krajowej 300 zł - mówi Kuba Terakowski, koordynator akcji w obu schroniskach. - Pogoda była piękna, więc i turyści dopisali. Niektórzy przyszli wyłącznie po to, żeby wspomóc orkiestrę i napić się w schronisku herbaty.

Zakopane

Na ulicach zakopiańskich kwestowali m.in. uczniowie Zespołu Szkół Hotelarsko-Turystycznych oraz Gimnazjum nr 1. ,Hotelarz" po raz kolejny zorganizował zbiórkę w ramach WOŚP. 67 wolontariuszy pracowało nie tylko w Zakopanem, ale także m.in. w Białce Tatrzańskiej, Bukowinie, Witowie. Zebrano ok. 20 tysięcy złotych.

Gimnazjaliści, których kwestowało w sumie 40, zebrali 10 tysięcy złotych. Jest to kwota mniejsza niż w roku ubiegłym, jak mówią jednak uczniowie, na zakopiańskich ulicach spotkali także sporo wolontariuszy z Krakowa.

W Gimnazjum przez cały dzień odbywały się konkursy plastyczne i sportowe. Dzieci malowały plakaty, tworzyły origami, a nawet wykonywały stroje z papieru. Rozegrane także zostały turnieje sportowe. Szkolny zespół zaprezentował pokaz układów tanecznych. Odbyły się także koncerty kolęd oraz piosenki angielskiej, jasełka, a także licytacje. A wszystko to przygotowali wspólnie uczniowie i nauczyciele Gimnazjum. Jak co rok w Orkiestrze zagrali także nauczyciele i uczniowie Szkoły Podstawowej na Stasikówce w Poroninie.

Nowy Targ

29 tysięcy złotych przekazali nowotarżanie Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy.

- To wstępne wyniki. Pieniędzy na pewno będzie więcej - zastrzegła jednak wczoraj Barbara Pachniowska, dyrektorka Miejskiego Ośrodka Kultury, w którym mieścił się sztab WOŚP. I tu przez cały dzień ,się działo". Co odważniejsi mogli zjechać na linach z hotelu ,Skalny". Całość zabezpieczali ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR. Odbywały się też koncerty, pokazy służb specjalnych, oraz aukcje.

Sucha Beskidzka i Jordanów

Ponad 24 tys. zł zebrali wolontariusze WOŚP w Suchej Beskidzkiej i okolicznych miejscowościach. Na ulice wyruszyło tu trzydziestu kwestujących. Sztab orkiestry mieścił się w Miejskim Ośrodku Kultury. Tam też odbywały się licytacje gadżetów WOŚP i występy zespołów amatorskich.

- Zebraliśmy 4725 złotych - cieszy się Jan Hanusiak, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Jordanowie, gdzie jak co roku mieścił się sztab orkiestry. - Naszych ośmiu wolontariuszy kwestowało przez cały dzień w okolicach kościołów w rynku. Ludzie bardzo nam pomagali. Na przykład właściciel pizzerii z Łętowni ufundował kwestującym pizzę. - Do akcji przyłączyli się także uczniowie Zespołu Szkół na Chrobaczem, którzy w piątek zbierali pieniądze na rzecz orkiestry, na specjalinie zorganizowanym koncercie grupy ,Xerografia" - mówi Jan Hanusiak.