Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Finałowy koncert 15. Festiwalu Kultury Żydowskiej

Magda Huzarska-Szumiec
fot. Katarzyna Prokuska
fot. Katarzyna Prokuska
Szaleństwem sobotniej nocy można tylko określić to, co działo się podczas finałowego koncertu Festiwalu Kultury Żydowskiej. Wspólny śpiew, taniec, zabawa i przede wszystkim muzyka, która porwała tysiące ludzi ...

Szaleństwem sobotniej nocy można tylko określić to, co działo się podczas finałowego koncertu Festiwalu Kultury Żydowskiej. Wspólny śpiew, taniec, zabawa i przede wszystkim muzyka, która porwała tysiące ludzi zgromadzonych przed sceną na ulicy Szerokiej i w pobliskich kawiarnianych ogródkach Kazimierza. Żydzi i chrześcijanie wspólnie bawili się w miejscu, którym niegdyś ? jak przypomniał były ambasador Izraela w Polsce Szewach Weiss - w szabasowy wieczór zapalono w oknach świece, a żydowskie matki stały za cieniutkimi firankami czekając na mężów i synów, wracających z modlitwy na szabasową kolację. Obecnie wspólna radość z sobotniego wieczoru i dźwięki żydowskiej muzyki zaprzeczały istnieniu słowa antysemityzm.

- Wielu dziennikarzy pyta mnie o antysemityzm. On bez wątpienia istnieje. Ale pokażcie mi takie drugie miejsce w Europie, gdzie odbywa się największy żydowski festiwal. Jan Paweł II mówił, że antysemityzm jest złem przeciwko Bogu. Wy, tu zebrani jesteście odpowiedzią na wszelki antysemityzm, gdziekolwiek by on był - oświadczył w trakcie koncertu Janusz Makuch.
I nikt nie miał wątpliwości, że tak jest, szczególnie gdy dał się porwać fali muzyki, która opanowała Szeroką na wiele godzin. Tańce rozpoczęły się już w trakcie pierwszego wyjścia na scenę Teodora Bikela. Ten jeden z największych żydowskich pieśniarzy przeniósł publiczność w świat tradycyjnych utworów, w których zmęczony kłopotami człowiek przychodzi po pomoc do rabina i w których powraca pamięć o Mordechaju Gebirtigu.
- Jego nie ma już pośród nas. Został zamordowany. Ale jego pieśni powstałe na krakowskim Kazimierzu dotarły bardzo daleko w świat - powiedział Theodore Bikel.

Zespoły, które grały na Szerokiej, sprawiały, iż nastrój publiczności zmieniał się w tempie błyskawicznym. Kiedy wyszedł na scenę The Cracow Klezmer Band i jego goście, tłum się wyciszył, zasłuchany w bardziej kontemplacyjną muzykę. Ale za chwile poddał się szaleństwu, do jakiego sprowokowała ludzi jedyna na świecie kobieca grupa klezmerska Mikveh i pochodzący z Ukrainy zespół The Kharkov Klezmer Band. Tłum porwał za sobą również Joshua Nelson, którego występ na tegorocznym festiwalu był niewątpliwie jednym z największych jego wydarzeń. Czarnoskóry Żyd znany jest z tego, iż stworzył nowy gatunek muzyki, zwany "koszernym gospel". Bowiem w swoich utworach teksty hebrajskich modlitw i psalmów śpiewa do muzyki negro spiritual.
To co działo się podczas występu Boban Markovic Orchestra - zespołu znanego z filmów Emira Kusturicy, a także wybitnego trębacza Franka Londona, trudno jest opisać. Wystarczy tylko dodać, iż muzycy biorący udział w koncercie sami tak dobrze się bawili, że w końcu połączyli swoje siły, tworząc największą żydowską orkiestrę świata - All Stars Klezmer Orchestra.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto