Dorula ma już ekipę, Watycha nie

Nauczycielka z doświadczeniem w zarządzaniu szkołami oraz były prezes spółki Geotermia Podhalańska. Wiemy już, kto będzie pomagać w rządzeniu Zakopanem burmistrzowi Leszkowi Doruli. Jego zastępcami zostali: Agnieszka Nowak Gąsienica i Wiktor Łukaszczyk.

Tym samym pod Giewontem rozwiązała się największa zagadka personalna ostatnich dni. W sąsiednim Nowym Targu na nowego wiceburmistrza trzeba będzie poczekać dłużej.

Nauczycielka ds. oświaty
Zakopane ma oficjalnie od wczoraj nowego burmistrza. Kilka minut przed godziną 11 zaprzysiężony na to stanowisko został zwycięzca wyborów Leszek Dorula, 55-letni przedsiębiorca z dzielnicy Harenda.
- Obiecuję wszystkim mieszkańcom miasta, że będę dla niego pracował najciężej jak się tylko dla - oświadczył po ślubowaniu Dorula. - Chcę kontynuować to, co było dobre i zmieniać to, co było złe. Tych drugich rzeczy, niestety, jest trochę więcej. Przychodzi mi zmierzyć się z wysokim zadłużeniem miasta, niedoinwestowaniem jego dzielnic peryferyjnych i fatalną opinią o Zakopanem w Polsce.

Jak zaznaczył burmistrz Dorula, potrzebuje teraz silnego wsparcia, aby poradzić sobie z wymienionymi problemami. Zapewnić je mają zastępcy, którymi zostali - Agnieszka Nowak Gąsienica i Wiktor Łukaszczyk. Pierwsza będzie odpowiedzialna w Urzędzie Miasta głównie za oświatę. To jej branża, ponieważ jest nauczycielką wychowania wczesnoszkolnego.

- Ukończyłam też studia z zakresu zarządzania oświatą i mam licencjat z prawa gospodarczego i administracji - dodaje 39-letnia Nowak Gąsienica. - Przez ostatnich 10 lat byłam prezesem Społecznego Towarzystwa Oświatowego w Zakopanem (prowadzi prywatne liceum i gimnazjum - przyp. red.).

Były prezes ds. inwestycji
Drugi wiceburmistrz - 52-letni Wiktor Łukaszczyk z Murzasichla - obejmie tzw. twarde zarządzanie miastem, czyli nadzór nad przetargami, nowymi inwestycjami czy spółkami komunalnymi. Zapewnia, że ma do tego odpowiednie kompetencje, gdyż w przeszłości był m.in. prezesem Geotermii Podhalańskiej (reorganizował spółkę), dyrektorem Powiatowego Urzędu Pracy w Zakopanem i naczelnikiem wydziału promocji w starostwie tatrzańskim.

Sekretarz zostaje, ale...
Zmiany na razie nie będzie na stanowisku sekretarza zakopiańskiego magistratu. Pozostanie nim Renata Szych. Dzieje się tak, ponieważ tego urzędnika nie jest łatwo zwolnić. Dorula zastrzegł jednak, że sytuacja taka może być przejściowa. Poza tym wkrótce wprowadzi do urzędu "dla swojego bezpieczeństwa" doradcę, który będzie patrzył na przepływ dokumentów (zajmuje się tym właśnie sekretarz) i dbał, aby nowej ekipie zarządców miasta podsuwać tylko "bezpieczne i sprawdzone materiały".

Watycha na razie sam
Swoją konferencję prasową zorganizował wczoraj również Grzegorz Watycha, burmistrz NowegoTargu. Mimo zapowiedzi nie przedstawił jednak jeszcze nazwiska swojego zastępcy.
- Zaproponowałem objęcie tej funkcji pewnej osobie, która jednak poprosiła mnie o czas do namysłu - wyjaśnił zwłokę Grzegorz Watycha. - Liczę, że się zgodzi i za kilka dni będę mógł zaprezentować swojego zastępcę.
Burmistrz nie chce zdradzić nazwiska osoby, której złożył propozycję - wiadomo jedynie, że nie będzie to ktoś z jego otoczenia politycznego. Zastępca ma być inżynierem i zająć się planowaniem ważnych miejskich inwestycji. Do czasu objęcia przez niego stanowiska formalnie wiceburmistrzami pozostają: Eugeniusz Zajączkowski i Jan Kolasa - obaj są jednak na zwolnieniach lekarskich.

Burmistrz Watycha zapowiedział, że skupi się na redukcji zadłużenia miasta, aby w kolejnych latach pozyskać pieniądze na inwestycje m.in. z Unii Europejskiej. Jednocześnie zapewnił, że chce "ożywić" Nowy Targ - jako przykład podał targi świąteczne odbywające się na Rynku.
- Obecne są mało atrakcyjne - zauważył nowy burmistrz. - Warto, aby w przyszłości lepiej je przygotować.